Pasażerowie statku wycieczkowego Independence of the Seas należącego do operatora Royal Caribbean byli zmuszeniu szukać schronienia, po tym jak intensywna burza i wiatr zaczęły siać spustoszenie na pokładzie. Nagrania opublikowane przez pasażerów szybko rozeszły się w mediach społecznościowych.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Huragan zaskoczył pasażerów, kiedy statek przygotowywał się do opuszczenia Portu Canaveral w hrabstwie Brevard na Florydzie. Świadkom zdarzenia udało się uchwycić, jak parasole, leżaki, krzesła, stoły oraz wiele innych akcesoriów basenowych było miotanych przez wiatr po pokładzie. Na nagraniach widać także przerażonych pasażerów, którzy przez podmuchy silnego wiatru ledwo trzymają się na nogach. Na jednym z nagrań widać, jak kobieta niosąca dziecko na rękach prawie została uderzona przez leżak, który spadł z wyższego piętra pokładu. Mebel spadł na wózek dziecięcy, który turystka ciągnęła za sobą. Firma przekazała w rozmowie z Insiderem, że podczas burzy nikt z załogi, ani pasażerów nie został ranny.
Choć obyło się bez rannych, to pasażerowie byli przerażeni tym, co spotkało ich podczas wakacji.
Żadnego komunikatu od kapitana przed ani po, ani żadnej wzmianki o tym, co się stało. Po prostu udawali, że to się nie wydarzyło
przekazał jedne z pasażerów statku cytowany przez "The Independent".
Mały, ale potężny huragan uderzył w nas jeszcze zanim opuściliśmy Port Canaveral. Słońce świeciło zaledwie 10 minut wcześniej! Byliśmy na górnym pokładzie, obserwując, jak inna łódź w porcie zostaje uderzona przez deszcz, gdy nagle zniknęła w deszczu, więc zbiegliśmy na następny pokład, ale chmura już przyszła do nas
- napisała w poście opublikowanym na TikToku Cora Cornett, która podróżowała wycieczkowcem zaatakowanym przez huragan.
Z kolei Jenn Stancil - również pasażerka wycieczkowca opisała zdarzenia na statku, porównując je do sceny w filmie katastroficznym.
Wyglądało to jak scena z filmu 'Twister'
- przekazała stacji telewizyjnej FOX 35 Orlando.
Natomiast serwis Info Enigma twierdzi, że:
Krzesła, stoły, a nawet ludzie wylatywali w powietrze