Jeśli stewardessa zachowuje się w ten sposób, pozostań czujny. Może dziać się coś złego

Zadaniem stewardów jest obsługa danego lotu i pasażerów znajdujących się na pokładzie samolotu. Pełen profesjonalizm i opanowanie to ich zadanie specjalne, jednakże są sytuacje, w których nawet najbardziej doświadczony personel nie potrafi ukryć swoich intencji. Jak rozpoznać, że coś jest nie tak? Na to warto zwrócić uwagę.

Samolot to dziś jeden z najpopularniejszych środków transportu, który umożliwia niezwykle szybkie poruszanie się po globie. Jednocześnie uchodzi za wyjątkowo bezpieczną opcję, ponieważ katastrofy lotnicze są stosunkowo rzadkie. Niestety, wciąż nieuniknione. Jak zachowuje się personel, gdy lot nie przebiega zgodnie z planem? Tego nie są w stanie ukryć. 

Zobacz wideo Kiedy przysługuje nam zwrot kosztów, a kiedy odszkodowanie od przewoźnika? Ekspertka wyjaśnia

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Podróż samolotem. Jeśli zauważysz takie zachowanie wśród stewardess, miej się na baczności 

Podczas lotu samolotem personel pokładowy stara się dbać o komfort wszystkich pasażerów. Wśród nich raczej ciężko o brak profesjonalizmu. Są jednak wyjątki od reguły. Istnieje sytuacja, w której stewardzi robią coś, co powinno być zauważalne dla obecnych na pokładzie. W tym przypadku chodzi o moment, w którym obsługa zaczyna obserwować skrzydła samolotu, lub przerywa standardowe procedury na rzecz obserwowania silnika. To znak, że może dziać się coś niepokojącego

Jeśli główny steward zejdzie z przejścia, wyglądając niespokojnie przez okno, może to być odpowiedź na prośbę z kokpitu o sprawdzenie silnika

- brzmią opinie ekspertów, cytowanych przez portal Wprost. Gdy stewardzi wyglądają za okno, prawdopodobnie to pilot poprosił ich o skontrolowanie stanu skrzydeł bądź silnika. Choć z pewnością może być to wyjątkowo stresująca sytuacja dla pasażerów, warto pamiętać, że nie oznacza to najgorszego. Nawet w przypadku uszkodzonego silnika maszyna wciąż może bezpiecznie wylądować. 

Uszkodzony silnik w samolocie. Eksperci uspokajają podróżujących 

Według specjalistów uszkodzenie obu silników w tym samym czasie jest praktycznie niemożliwym zjawiskiem. Natomiast, gdy jeden z nich stanie się nieczynny, nie oznacza to, że podróżujący są w niebezpieczeństwie

Silnik się pali? Spektakularne, a szczególnie w nocy, ale tak naprawdę nie jest to problem, chyba że jest to jedyny obracający się silnik. Zachowaj spokój, statystycznie jesteś tutaj znacznie bezpieczniejszy niż za kierownicą samochodu

- uspokaja jeden z ekspertów. Samoloty są skonstruowane w taki sposób, aby szybować przez jakiś czas w powietrzu. Co więcej, dzisiaj są w stanie poradzić sobie nawet z awarią dwóch silnikówNowoczesna technologia daje pilotom czas na znalezienie najlepszego rozwiązania, aby bezpiecznie "posadzić" pasażerów na ziemi. 

Więcej o: