Śnieżka to najwyższy szczyt Sudetów o imponującej wysokości 1602 m n.p.m. Jako symbol tego regionu cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród turystów. Prowadzi tu kilka szlaków, skorzystać możemy również z kolejki gondolowej lub wyciągu. Niezależnie od wybranej drogi, będziemy mieli okazję podziwiać piękne krajobrazy, które zachwycają niezależnie od pory roku. Nie ulega jednak wątpliwości, że prawdziwą magię w górach można poczuć zwłaszcza zimą, która tym razem na Śnieżkę zawitała wyjątkowo wcześnie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak donosi profil Izersko-Karkonoska Pogoda w mediach społecznościowych, warstwa śniegu na Śnieżce w listopadzie nie była tak wysoka dokładnie od 18 lat.
Zgodnie z naszymi prognozami, wysoko w górach dosypało śniegu i utrzymał się słaby mróz powyżej 1500 m n.p.m., mimo sporej odwilży. Na najwyższym szczycie Sudetów zanotowano pokrywę śnieżną o wysokości 42 cm, co jest największą wartością od 2005 roku dla listopada
- czytamy w opublikowanym poście. Takie opady tworzą nie tylko niesamowite widoki, ale też i doskonałe warunki dla miłośników wszelkich sportów zimowych. Nic więc dziwnego, że doniesienia z gór przez wiele osób zostały przyjęte z radością. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że sytuacja pogodowa w najbliższych dniach pozostanie dobra, czyli w tym przypadku bardzo mroźna. Jakie konkretnie są prognozy?
Sam początek tygodnia w górach był nieco cieplejszy, ale stan ten nie potrwał długo.
Od dziś zacznie się już ponownie ochładzać i będzie powoli przybywać śniegu. W środę ujemne temperatury w ciągu dnia możliwe będą nawet w dolinach. W czwartek znacznie cieplej podobnie jak podczas minionej niedzieli, ale od piątku ponowne ochłodzenie i być może porządna dostawa śniegu
- informuje Izersko-Karkonoska Pogoda. Szczegółowe informacje na temat prognozy pogody w górach znajdziemy także na stronie Grupy Karkonoskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na koniec warto dodać, że nie tylko Śnieżka pokryła się grubą warstwą śniegu. Według portalu Interia wysokość śnieżnej pokrywy we wtorek rano na Kasprowym Wierchu w Tatrach wyniosła aż 64 centymetry, więc jeszcze więcej niż na szczycie w Sudetach.