Pogoda robi się coraz cieplejsza, a to zachęca Polaków do jednodniowych wypadów za miasto. Wiele osób wyjeżdża wówczas w góry, a jednym z najpopularniejszych kierunków jest Śnieżka. Jako najwyższy szczyt Karkonoszy zwabia do siebie masę wędrowców niemal przez cały rok i choć ma to swoje zalety, to niekorzystnie wpływa na górską przyrodę. Władze Karkonoskiego Parku Narodowego zdecydowały właśnie o zamontowaniu wzdłuż tras specjalnych siatek. Czemu mają służyć?
Jakie zasady obowiązują w parkach narodowych? Niestety turyści często je łamią
W szczycie sezonu, który niewątpliwie już się rozpoczął, służby Karkonoskiego Parku Narodowego patrolują teren w celu monitorowania zachowań turystów. Sprawdza się nie tylko ich bezpieczeństwo, ale także sposób, w jaki poruszają się po całym parku oraz czy nie łamią obowiązujących w nim przepisów. Niestety wiele osób nie zna regulaminu, w efekcie czego łamią zasady dotyczące ochrony przyrody. To spowodowało, że władze KPN zdecydowały się na zamontowanie siatek wzdłuż drogi prowadzącej na Śnieżkę. O całym przedsięwzięciu poinformowano w mediach społecznościowych.
Znów dziś, jeśli tylko pogoda pozwoli, będziemy wspólnie z Czechami montować siatki wzdłuż szlaków w rejonie Śnieżki. Zabezpieczają one przed wydeptywaniem unikalne górskie murawy. Siatki nie są naszym sukcesem i wcale nas nie cieszą. Są smutną koniecznością
- czytamy na Facebooku.
Karkonoski Park Narodowy z nowym zabezpieczeniem. Internautom nie podoba się ten pomysł
Choć siatki mają na celu ochronę lokalnej przyrody, internauci nie są zadowoleni z tego pomysłu. Wielu z nich uważa, że takie rozwiązanie negatywnie wpływa na górski krajobraz. Część osób komentujących post stwierdziło, że lepszym pomysłem byłoby dokładniejsze monitorowanie terenu i wlepianie mandatów za zbaczanie z wyznaczonych tras.
Za włażenie tam powinny być duże mandaty
Śmiecą i myślą, że jak przyjechali, to im wolno, niech inni posprzątają po nich. Zero kultury, która nakazuje zabrać swoje śmieci ze sobą, zero pokory wobec gór
Brzydkie, drogie i mijające się z celem. Należy większy nacisk położyć na uświadamianie i naukę, a nie montowanie sztucznych szpecących blokad
- napisano w komentarzach. Niestety, mimo przypomnień o obowiązującym regulaminie i łańcuchów wzdłuż tras, nie jest to pierwszy raz, kiedy KPN jest zmuszone do montowania dodatkowych blokad. Po raz pierwszy siatki pojawiły się w okolicach Śnieżki już pięć lat temu, kolejnym razem w maju 2023 roku. Aktualnie nie wiadomo, jak długo będzie się utrzymywać takie rozwiązanie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
