Zapomnij o zwykłym magnesie. Oto lista pamiątek, które naprawdę warto przywieźć z Egiptu

Wyjeżdżając na urlop za granicę, często czujemy się zobowiązani do przywiezienia pamiątek nie tylko dla siebie, ale także dla bliskich. Jeśli brakuje Ci już miejsca na lodówce od nadmiaru magnesów, sprawdź, co warto kupić, podróżując do krajów arabskich.

Egipt jest jednym z najczęściej wybieranych miejsc do wypoczynku przez Polaków. Dzieje się tak nie tylko ze względu na ładną pogodę i lokalne atrakcje. Duże znaczenie mają korzystne ceny pakietów all inclusive, które można zarezerwować nawet za 1500 zł od osoby. W sytuacji kiedy uda nam się zaoszczędzić na kosztach wyjazdu, mamy nieco większe pole do popisu, jeśli chodzi o kupowanie pamiątek. Co warto przywieźć z Egiptu, a czego lepiej ze sobą nie zabierać?

Zobacz wideo Triki, które pomogą wam zaoszczędzić pieniądze przy planowaniu wakacji. W te dni kupuj bilety [MAMY CZAS]

Jakie pamiątki przywieźć z Egiptu? Zapomnij o magnesach

Wyjeżdżając w różne zakątki świata, najczęściej wybieraną formą upamiętnienia wyjazdu jest kupowanie magnezu z nazwą danej lokalizacji. Nie ma w tym nic złego, jednak w niektórych miejscach warto pokusić się o coś więcej. Tak jest w Egipcie, gdzie lokalna kultura w dużym stopniu różni się od europejskich krajów. Jedną z najciekawszych pamiątek, jaką możemy sobie sprawić, jest papirus. To forma papieru wykonana z rdzenia rośliny bagiennej rosnącej w delcie Nilu. Od lat sporządzano na nim dokumentacje urzędowe, pisano listy, spisywano dzieła literackie oraz tworzono różnego rodzaju dzieła malarskie. Na targach można kupić zdobione karty, które później włożone w ramę będą egzotycznym elementem domu, przypominającym o beztroskich egipskich wakacjach. Kraj faraonów słynie także z aromatycznych przypraw i wysokiej jakości kosmetyków. Oto produkty, które z pewnością powinieneś zabrać ze sobą do Polski.

Co opłaca się kupić w Egipcie? Tych produktów nie powinno zabraknąć z twojej walizce

Każdy, kto przeżył wakacje w kraju arabskim, doskonale wie, jak ważne są dla ich mieszkańców przyprawy i intensywny smak potraw. Bliski Wschód słynie z handlu tego rodzaju produktami, dlatego warto się w nie zaopatrzyć, kiedy znajdziemy się na lokalnym rynku. Miłośnicy sałatek bez dwóch zdań powinni kupić sumak - kwaskowaty smak doskonale uzupełni nuty smakowe zielonej mieszanki. Zaatar to przyprawa, której nie powinno zabraknąć w kuchni włoskiej. Idealnie pasuje do przygotowywania pizzy. Typowo egipskim produktem, którego nie może zabraknąć w trakcie gotowania, jest kumin - charakteryzujący się mocnym smakiem lekko opartym o nuty cytrusowe. Pozostając w przestrzeni gastronomicznej, nie można zapomnieć o słodyczach. Najpopularniejszym deserem jest baklawa oraz konaffa, jednak warte wypróbowania są także romoosh el sett. Wasi bliscy w Polsce z pewnością wam podziękują, kiedy uraczycie ich tymi smakołykami. Damska część grona z pewnością będzie wdzięczna, jeśli w formie prezentu przywieziecie lokalne kosmetyki. Na rynku egipskim dużą sławą cieszą się olejki, które są także bazą pod perfumy. Wybierając podarunek, należy pamiętać o ograniczeniu bagażowym, które wynosi 100 ml w kwestii podręcznej walizki. Jeśli chcecie kupić większy produkt, należy umieścić go w bagażu rejestrowanym. A skoro już mowa o ograniczeniach, stanowczo nie powinniście zabierać ze sobą następujących produktów.

Czego nie wolno przywozić z Egiptu? Wakacje mogłyby zakończyć się nie  po waszej myśli

Kraje Egipskie stanowczo zabraniają wywożenia fragmentów muszli, raf koralowych oraz elementów antycznych. Wskazuje na to zapis zawarty w Ustawie o ochronie przyrody:

Wywóz żywych roślin należących do gatunków objętych ochroną na podstawie przepisów, o których mowa w ust. 1, pochodzących z uprawy jest dozwolony na podstawie świadectw fitosanitarnych, na warunkach określonych w tych przepisach

Niestety w Polsce wiedza na ten temat wciąż jest niewielka, o czym świadczy, chociażby sytuacja z zeszłego roku. Kobieta wracająca z wakacji została zatrzymana na lotnisku, ponieważ przewoziła niedozwolone przedmioty.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: