Cathryn Daisy nieźle się wystraszyła, kiedy w pewnym momencie podczas pracy w swoim ogródku spojrzała na ścianę i zobaczyła wystającą z niej głowę węża. Szybko chwyciła za aparat, by uwiecznić to niecodzienne znalezisko. Wszystko zmieniło się, gdy przyjrzała mu się dokładniej.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zobaczyła głowę węża wystającą z jej ceglanej ściany. Niemal upadła ze strachu
Cathryn Daisy podczas niedzielnej pracy w swoim ogródku przed domem w Commerce Township, hrabstwa Oakland w Stanach Zjednoczonych mocno się przestraszyła. Jak opowiada, poszła po nożyce do przycinania, a kiedy odwróciła głowę, niemal się przewróciła. Była przekonana, że z jej ceglanej ściany wychodzi wąż. Daisy sfotografowała to, co zobaczyła. Rzeczywiście, prezentowało się to jak głowa węża, a jakby miała łuski. Dopiero po bliższym przyjrzeniu udało jej się rozpoznać, że tak naprawdę jest to ćma. Swoim znaleziskiem podzieliła się na stronie społeczności na Facebooku. Tam mieszkańcy zidentyfikowali stworzenie, jako przeuroczą wstęgówkę. Jest to ćma, znana ze swoich jasnych, pomarańczowych kolorów, zwykle ukrytych, dopóki jej większe skrzydła się nie rozłożą. Owady te występują w większej części Stanów Zjednoczonych, z wyłączeniem zachodniego wybrzeża i części i najbardziej wysuniętej na południe Kanady.
Ćma, która wygląda jak wąż. Ubarwienie było dziełem przypadku
Zdjęcie zrobione przez Daisy zostało udostępnione przez "Free Press" entomologowi, czyli badaczowi owadów, z Michigan State University, Howardowi Russellowi z Michigan State University. Jak powiedział specjalista:
To bardzo fajne zdjęcie! A na ceglanym tle zdecydowanie wygląda jak głowa węża
Bardzo duża część nie tylko owadów, ale też innych zwierząt praktykuje naśladownictwo. Przybierają one wygląd innych zwierząt lub roślin z najróżniejszych powodów. Może być to spowodowane chęcią zwabienia zdobyczy, odstraszania grasujących drapieżników lub po prostu pozostania w ukryciu przed innymi. Russell dodał również, że:
Larwy gigantycznego paziowatego motyla mają inną strategię; naśladują ptasie odchody, aby uniknąć zjedzenia
Jednak niesamowite podobieństwo sfotografowanej przez Daisy wstęgówki do głowy węża jest prawdopodobnie bardziej dziełem przypadku niż konkretnym zamiarem. Jak stwierdził ekspert, możliwe, że jej ubarwienie miało za zadanie przypominać korę drzewa, na jakich zwykle przebywają ćmy.
