Wspomniane meble powstały po 1722 roku na specjalne zamówienie hrabi Konrada Ernesta Maksymiliana von Hochberga. Gabloty zostały zaprezentowane w Salonie Orientalnym na pierwszym piętrze dawnej siedziby rodu. Od teraz będą stanowić stały element wyposażenia Zamku Książ, co - jak wspomina prezes budynku - jest wyjątkowym wydarzeniem. Teraz pozostało czekać na resztę.
Prezes Zamku Książ Anna Żabska poinformowała, że unikatowe, 300-letnie, meble zostały odnalezione dzięki jednemu z pracowników Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Pan Michał Błaszczyński z naszego Oddziału Sztuk Użytkowych na Zamku Królewskim w Poznaniu dokonał tego odkrycia poprzez przypadkowe porównanie zdjęć z obiektami, które były złożone w tymczasowym magazynie. Muzeum Narodowe w Poznaniu to wielka instytucja i jak wiele placówek w Polsce, nie ma wystarczającej powierzchni magazynowej, więc były one przechowywane w takim budynku magazynu tymczasowego w Rogalinie i nie mogły być w żaden sposób eksponowane w naszych przestrzeniach, bo nie pochodziły z zamków i pałaców, które posiadamy, czy historycznych obiektów w Poznaniu
- tłumaczył Tomasz Łęcki, dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu, cytowany przez serwis Wałbrzych 24. Odnaleziono tam łącznie osiem mebli, a 18 stycznia 2024 roku do Zamku dotarły już dwie barokowe gabloty. Reszta ma zostać przetransportowana do końca tego roku.
Meble trafią do wnętrz, dla których zostały zaprojektowane. W dwóch gablotach, które są już u nas, umieściliśmy zabytki porcelany z Muzeum Porcelany w Wałbrzychu
- dodała Żabska.
Jak zapewnia rzecznik Zamku Książ Mateusz Mykytyszyn w rozmowie z PAP, powrót mebli to "spełniony sen każdego muzealnika". Okazuje się jednak, że ich odzyskanie nie było proste.
Siedli do tego prawnicy, specjaliści od ruchu muzealiów i wreszcie ministerstwo i wszyscy stwierdzili, że to niemożliwe, aby muzeum przekazało je w jakikolwiek sposób. Mieliśmy chyba ze trzy pisma odmowne i wtedy pojawiła się kooperacja z Muzeum Porcelany w Wałbrzychu. To, że one są tutaj w takim stanie, że ktoś podjął się konserwacji, to dla nas bardzo ważne i z tego się cieszymy
- wyjaśnił Tomasz Łęcki. Wszystkie meble zostaną przekazane na mocy porozumienia muzeów z Poznania i Wałbrzycha. Oddano je w depozyt do Muzeum Porcelany, które zorganizowało wystawę w Zamku Książ. Dzięki temu legalnie mogą wrócić na swoje pierwotne miejsce.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!