Maj to nie czas urlopów z okazji świąt narodowych, ale również okres pierwszych komunii świętych wśród praktykujących katolickich rodzin. Niektóre z uroczystości odbędą się już w nadchodzący weekend, czyli piątego maja 2024 roku. Niestety taki termin nieco psuje szyki rodzicom przygotowujących się do sakramentu dzieci. Problemów okazuje się być jednak znacznie więcej.
Maj to tradycyjnie czas przystępowania przez dzieci do uroczystego sakramentu pierwszej komunii świętej. Po miesiącach ciężkich przygotować będą mogły świętować w towarzystwie najbliższych oficjalne dołączenie do Kościoła Katolickiego. Dla większości osób jednak początek miesiąca nie kojarzy się z przebywaniem w świątyni, a najlepiej nad jeziorem lub na działce. W tym roku majówka wypada tak korzystnie, że wiele osób nie mogło się już doczekać pięciodniowego urlopu. Niestety nie u każdego wygląda to tak kolorowo. Rodzice dzieci pierwszokomunijnych z niektórych parafii muszą w tym czasie skupić się na czasochłonnych przygotowaniach, gdyż uroczystość odbędzie się już 5 maja, w przyszłą niedzielę. Mogą więc tylko pomarzyć o rodzinnym urlopie. To jednak niejedyny problem, z którym będą musieli się zmierzyć.
Ostatni dzień tegorocznej majówki dla niektórych będzie równocześnie czasem przyjęcia przez dziecko pierwszej komunii świętej. Niektórzy księża ustalili przyszłą niedzielę jako kluczową podczas organizowania tej uroczystości. Niestety nie dla każdego jest to dobry termin. O ile rodzice z pewnością wcześniej już wiedzieli, kiedy odbędą się pierwsze komunie, to nieco inaczej może być z gośćmi. Korzystna majówka sprawi ponadto, że wielu z nich po prostu nie przybędzie na uroczystość kościelną, gdyż będą przebywać na upragnionym urlopie. Czy da się coś z tym zrobić? Niestety nie. W różnych parafiach pierwsze komunie odbywają się w odmiennym czasie. Zwyczajowo zaczynają się już w kwietniu, a kończą w marcu. Wszystko zależy więc od sposobu organizacji lokalnego kościoła, a dokładniej mówiąc od proboszcza. Termin uroczystości bowiem zawsze ustalany jest przez parafię, do której należy katolickie dziecko. Informację na ten temat najczęściej ogłasza się nawet na kilkanaście tygodni przed wydarzeniem. Ksiądz robi to w trakcie ogłoszeń parafialnych oraz podaje informację w gablotach i na stronie internetowej kościoła.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.