Podczas niedzielnej konwencji programowej PiS Jarosław Kaczyński zdradził plany dotyczące zmian w obrębie darmowych leków dla Polaków. W programie mają zostać ujęte nowe grupy wiekowe: seniorzy od 65. roku życia, dzieci oraz młodzież do 18. roku życia. Zostanie zwiększona także lista bezpłatnych leków. Od kiedy możemy spodziewać się zmian? Wyjaśniamy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Dziennikarz "Faktu" w rozmowie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim zapytał, kiedy rząd planuje wprowadzić darmowe leki dla seniorów oraz młodzieży. Zgodnie z zapowiedziami ma się to odbyć na początku przyszłego roku.
Wstępnie mówimy o 1 stycznia przyszłego roku. (...) Wykonaliśmy ten ruch dlatego teraz, bo tak określiliśmy ścieżkę wzrostu nakładów na system opieki zdrowotnej, że w przyszłym roku zmieścimy to w budżecie NFZ. Co roku zwiększamy finansowanie i co roku dajemy dodatkowe, finansowane przez państwo usługi dla pacjentów
- przekazał minister zdrowia. Okazuje się jednak, że istnieje możliwość, aby reforma, z której skorzysta łącznie 12 milionów Polaków, zaczęła funkcjonować nieco szybciej.
Celujemy w 1 stycznia, ale nie mogę wykluczyć, że stanie się to szybciej. W tej chwili trwają ostatnie prace po stronie ministerstwa zdrowia. Następnie przepisy trafią do Parlamentu. Oczywiście przed ogłoszeniem poszerzenia projektu darmowych leków przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego, wykonaliśmy na zlecenie premiera Mateusza Morawieckiego różnego rodzaju symulacje, liczyliśmy różne warianty, obliczenia i mamy doprecyzowane główne założenia tego programu. Obniżamy więc górną granicę wieku przy seniorach i wprowadzamy dodatkową grupę dzieci i młodzieży do 18 lat. Razem jest to ok. 12 mln nowouprawnionych osób. Tylko dzieci i młodzieży jest 7 mln
- dodał Niedzielski.
Minister zaznaczył także potrzebę rozszerzenia listy bezpłatnych leków ze względu na różnice w charakterystyce leków dla seniorów i osób do 18. roku życia.
Powiększenie grupy o osoby w wieku 65-75 lat oraz dzieci i młodzież, w ramach tej grupy leków, która jest dziś darmowa, oznacza zwiększenie wydatków o miliard złotych. Wiemy jednak, że nieco inne leki są w grupie seniorów i inne w grupie juniorów, dlatego musimy poszerzyć listę darmowych leków. Szacujemy, że poszerzając ją, wydamy dodatkowe pół mld zł. Cała operacja będzie więc kosztować ok. 1,5 mld zł. Łącznie z kwotą, którą już wydajemy, będzie to więc ok. 2,4 mld zł
- zdradził w rozmowie z "Faktem".
Adam Niedzielski zwrócił także uwagę na dobrą sytuację NFZ, ze względu na zwiększenie wydatków na zdrowie. W tym roku wynoszą one 160 mld zł, a w przyszłym mają znacznie pójść w górę. Efekt inflacyjny spowoduje, że w 2024 dochody ze składek dynamicznie wzrosną. Ministerstwo zaznacza, że nie widzi problemu w sfinansowaniu reformy, gdyż "wzrost dochodów w stosunku do planu" wyniesie przynajmniej 4 mld złotych.
Ci, którzy pracują, sfinansują leki dla swoich rodziców i dzieci
- podsumował.