Polski bon turystyczny był jednorazowym świadczeniem przyznawanym od 1 sierpnia 2020 do 31 marca 2023. W ramach bonu rodzice mogli dostać 500 zł na każde dziecko, a w przypadku dzieci z niepełnosprawnością kwota ta wzrastała do 1000 zł. Program cieszył się dużym zainteresowaniem, więc nic dziwnego, że wiele osób liczy na kolejną jego edycję. Czy jednak są na to realne szanse?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Nowy bon turystyczny 2023. Wiceminister poinformował o stanowisku rządu
Najnowsze informacje udzielone przez wiceministra sportu i turystyki Andrzeja Gut-Mostowego jasno wskazują na to, że nowych edycji bonu turystycznego niestety nie będzie. Nie oznacza to jednak, że rodzice i branża turystyczna muszą całkowicie porzucić nadzieję.
Nie ma takiej możliwości, aby pojawił się nowy bon turystyczny w takiej formie, w jakiej był wcześniej. Nie ma możliwości, żeby teraz przeznaczono 4 mld zł na takie wsparcie. Takiego programu na pewno nie będzie. Na tę chwilę trwają natomiast prace analityczne co do innej formy wspierania krajowej turystyki
- tłumaczył wiceminister w rozmowie z Polską Agencją Prasową, cytowanej przez portal Muratorplus.pl.
Na chwilę obecną nie wiadomo jednak, jak ta inna forma miałaby wyglądać.
Czy bon turystyczny jest co roku i czy bedzie bon turystyczny w 2023? Pojawiły się pewne propozycje
Pewną propozycję nowego wsparcia finansowego przedstawił pod koniec kwietnia minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk na antenie Radia RMF24. Mowa była wówczas o poszerzeniu wakacyjnej edycji programu 500 plus. Świadczenie miałoby zostać powiększone o pewną kwotę, którą rodzice mogliby przeznaczyć na wypoczynek. Niemniej także i ten pomysł nie został ponownie zaadresowany.
Obok rodziców, na oficjalne decyzje rządu z niecierpliwością oczekuje branża turystyczna, która wciąż odczuwa negatywne skutki pandemii. Wiele rodzin nie stać obecnie na wakacyjne wyjazdy, choć okazuje się, że nie jest to jedyny problem w całej sytuacji.
Turyści raportują, że czekają na oficjalną decyzję w tej sprawie i niejednokrotnie wstrzymują się z rezerwacjami, ponieważ dzięki programowi takiemu jak bon turystyczny, mogliby pozwolić sobie na dłuższy pobyt lub na wybranie droższej oferty. Na ten moment informacja zapowiedzi wsparcia działa przeciwko intensyfikacji sprzedaży
- mówił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej cytowany przez portal Eska.pl.
