Utrata bliskiej osoby to trudne doświadczenie, zarówno pod względem emocjonalnym, jak i finansowym. W nowej rzeczywistości musimy radzić sobie z brakiem wsparcia zmarłego członka rodziny, a ponadto pojawiają się dodatkowe koszty związane z pochówkiem. Zasiłek pogrzebowy ma nam pomóc w tym trudnym czasie, ale niestety jego rzeczywista wartość stale maleje. Są jednak szanse na zmianę tej sytuacji.
Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych zasiłek przysługuje osobie, która poniosła koszty pogrzebu. W większości przypadku są to krewni zmarłego, ale nie jest to wymogiem. Należy przy tym spełnić jeden z trzech warunków:
Obecnie zasiłek pogrzebowy wynosi 4000 złotych, o ile koszty poniosła rodzina zmarłego. W przypadku osób niespokrewnionych lub instytucji (np. domów społecznych) świadczenie jest wypłacane w wysokości kosztów pochówku, ale nie może być to więcej niż 4000 złotych. Z tego też względu świadczenie jest przyznawane po pogrzebie. Co ważne, na złożenie kompletnego wniosku mamy 12 miesięcy od dnia śmierci lub 12 miesięcy od dnia pogrzebu, jeśli pojawiły się problemy, np. z odnalezieniem zwłok lub identyfikacją zmarłego. Pieniądze powinny trafić do nas w ciągu 30 dni kalendarzowych od daty dopełnienia formalności. Co zatem może zmienić się w przyszłości?
Zmiany w zasiłku pogrzebowym mają dotyczyć wyłącznie jego wysokości. Jak donosi portal Infor, ma on zostać podniesiony do dokładnie 7000 złotych. Informację tę potwierdził na konferencji prasowej 29 stycznia 2024 roku Sebastian Gajewski, wiceminister i podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Powtórzył to również w wywiadzie dla Polskiego Radia.
Dzisiaj pani ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podpisała wniosek do wykazu prac legislacyjnych rządu. Jesteśmy na bardzo wstępnym etapie rządowego procesu legislacyjnego
- mówił wiceminister Gajewski. Dokładny termin podwyżki nie jest jednak jeszcze znany.