Pierwsze grzyby zaczynają się pojawiać w polskich lasach już w połowie maja. Niemniej jednak specjaliści czekają do jesieni, aby poddać się prawdziwej gorączce zbiorów. To właśnie w tym czasie istnieje największe prawdopodobieństwo znalezienia wielu okazów. Na przestrzeni lat zaczęto snuć także teorie, że na jakość grzybów oraz ich wzrost wpływa Księżyc. Czy jest w tym chociażby ziarnko prawdy?
Naukowcy od lat badają wpływ Księżyca na naszą planetę. Dzięki pozyskanym do tej pory informacjom udało się stwierdzić, że naturalny satelita pomaga między innymi kierować prądami i pływami mórz oraz oceanów. Co więcej, wpływa na klimat, a nawet nachylenie osi planety i ruch ziemskiej atmosfery. Nic więc dziwnego, że miłośnicy grzybobrania również postanowili wziąć pod lupę wpływ Srebrnego Globu na wzrost "owoców lasu". Z pokolenia na pokolenie zaczęto przekazywać stwierdzenie, że najwięcej grzybów można znaleźć tuż po zakończeniu pełni. Natomiast osoby, które podjęły się zbiorów w trakcie wspomnianej fazy Księżyca, muszą liczyć się ze sporym rozczarowaniem. Istnieje również przekonanie, że najzdrowsze i najdorodniejsze grzyby można znaleźć w okresie pomiędzy nowiem a pełnią. Choć te poglądy są powtarzane od lat, nauka nigdy nie była w stanie potwierdzić ich prawdziwości. Kiedy zatem powinniśmy wyruszyć do lasu, aby mieć pewność znalezienia smakowitych kąsków?
W tym przypadku warto skupić się na twierdzeniach, które do tej pory nigdy nie zawiodły specjalistów. Każdy doświadczony grzybiarz wie, że najlepszym czasem na leśne poszukiwania są wczesne godziny poranne. Niemniej jednak ważne jest, aby zbiory poprzedzała ciepła, wilgotna noc oraz intensywne opady. Na tego typu warunki w dużej mierze można liczyć we wrześniu oraz październiku, dlatego właśnie w tym okresie lasy są wypełnione zbieraczami grzybów. Poranne grzybobranie gwarantuje zarówno większe zbiory, jak i bardziej jakościowe. Wszystko dlatego, że szkodniki atakują grzyby w ciągu dnia. Jeśli zostaną ścięte z samego rana, są większe szanse na to, że wciąż są zdrowe i zdatne do spożycia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.