To najgorsze mięso mielone. Nie kupuj go, jeśli chcesz przygotować kotlety

Kupując mięso mielone na obiad, nie zawsze zastanawiamy się nad tym, które bierzemy. Wiele osób sięga po takie, które wcale nie ma najlepszego składu. Różnica jest nie tylko w jakości, ale również smaku. Zobacz, jaki produkt lepiej będzie omijać szerokim łukiem.

Wiele osób sięga w sklepie po mięso garmażeryjne, nie mając pojęcia, jak bardzo różni się od standardowego mielonego. To nie tylko różnice w składzie produktu, ale również jego smaku. Niekiedy zwyczajnie nie warto go kupować, chyba że mamy zamiar zepsuć obiadowe danie.

Zobacz wideo 42 dni męki. Tak wygląda rzeczywistość ferm przemysłowych

Czym się różni mięso mielone od garmażeryjnego? Tego produktu lepiej unikaj

Kupując mięso mielone w supermarkecie, przypadkiem możemy natknąć się na produkt, który wcale nie będzie zachwycał jakością. Ważne jednak, by wiedzieć, jak odróżnić dobrą bazę do obiadu od taniego i kiepskiego składu. Mięso, którego zdecydowanie powinniśmy unikać, to garmażeryjne. W przeciwieństwie do zwykłego może ono zawierać zaledwie 70 procent mięsa. Choć przyciąga niską ceną, należy mieć świadomość, że otrzymujemy również w składzie sporo niepotrzebnych i niezdrowych elementów. Co gorsza, płacimy w tym wypadku nie za samo mięso, a również za dodaną do niego wodę, tłuszcz oraz błonnik, które mają zwiększyć wagę produktu. Mięso garmażeryjne jest co prawda świeżym, rozdrobnionym mięsem, ale dodano do niego różne substancje dodatkowe, jak białka, aromaty czy stabilizatory. Co więcej, mogą znajdować się w nim nawet zmielone kości. Lepiej będzie zapłacić nieco więcej i nabyć prawdziwe mięso mielone z niemal stuprocentowym składem. Jak takie rozpoznać? To całkiem proste.

Jakie mięso mielone jest najlepsze? Szukaj takiego o dobrym i prostym składzie

Mięso mielone to doskonała baza do wielu dań. Dobrze jednak, by było ono jak najlepszej jakości. Dzięki niej będziemy mogli cieszyć się pożywnym i smacznym obiadem. Na rynku dostępne są paczki mielonego o doskonałym składzie, bez niepotrzebnych dodatków. Zawsze sprawdzaj jednak, czy na opakowaniu zostało napisane, że produkt zawiera minimum 99 procent mięsa. Możemy również sięgnąć po produkt zza lady, mielony na miejscu. Tutaj również możemy upewnić się co do składu u sprzedawcy na stoisku mięsnym.

Sama nazwa "mięso mielone" bez żadnych specjalnych podtytułów powinna nam zasugerować, że najprawdopodobniej trafiliśmy na odpowiedni produkt. Zgodnie bowiem z Rozporządzeniem (WE) nr 853/2004 Parlamentu Europejskiego "mięso mielone" oznacza nic innego, jak właśnie mięso bez kości, które zostało rozdrobnione na kawałki i zawiera mniej niż jeden procent soli. Pamiętajmy również, że jeśli mamy taką możliwość, produkty mięsne lepiej jest nabywać w sklepie do tego przeznaczonym, zamiast w supermarkecie. Lokalny rzeźnik czy sklep mięsny zawsze będzie bezpieczniejszym wyborem.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: