Nazwa "Niebieski smok", opisuje stworzenie z prawdziwego zdarzenia, które jest często spotykane na hiszpańskich plażach. Jeżeli planujesz wyjazd w tamtejsze rejony, lepiej jest zachować ostrożność, gdyż na pierwszy rzut oka problem może wyglądać niewinnie, jednak przy bliższym spotkaniu, można się sparzyć.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Niebieski smok. Dawno go nie widziano, ale znów się pojawił
Niebieski smok, czyli glaucus atlanticus to zwierze klasyfikowane do mięczaków ślimaków. Ma jasnobłękitny kolor, oraz ciało otoczone malusieńkim pancerzem. Początkowo był widziany w 1705 roku, a jego historia jest bogatsza o 3 tysiące lat wstecz. Są stworzone do życia w ciepłym klimacie, i choć w europie nie widywano go od jakiegoś czasu, zaczął się pojawiać na hiszpańskich plażach. Jego wygląd przypomina właśnie "niebieskiego smoka". Jest jednym z najrzadszych i najpiękniejszych stworzeń na ziemi, dlatego wzbudza tak ogromną ciekawość, jednocześnie chcąc go wziąć na ręce i robić słodkie zdjęcia. Niestety, biorąc stworzenie na ręce, możemy narazić się na niebezpieczeństwo.
Spotkanie z niebieskim smokiem. Lepiej go nie dotykać
Niebieski smok zwany jest również jaskółką morską, to nic innego jak ślimak, tyle że jest jadowity. Rozmiary zwierzaka są bardzo małe, więc ciężko go dostrzec - osiąga od 0,5 do 3 cm długości a jego ciało jest spłaszczone, zwężone w dół. Barwę ma niebieską, którą dostosowuje tak, by móc się chować przed wrogiem, czyli, krótko mówiąc, ptakami, dla których stanowią pożywienie. Oprócz kolorów przyciągają uwagę jego kończyny, które służą mu do łapania jadowitych meduz. W momencie, w którym się żywi, jest szczególnie niebezpieczny dla ludzi, ponieważ wydziela on niebezpieczną, trującą wydzielinę. Konsekwencją zetknięcia się z taką wydzieliną może być podrażnienie, wysypka, a nawet pęcherze wyglądające jak poparzenie drugiego stopnia. Osoby, u których wystąpi reakcja alergiczna, narażone są w szczególności, gdyż może nawet dojść do wstrząsu.
Może Ci się też spodobać:
- Linie lotnicze kazały jej zapłacić aż 400 złotych kary. Wszystkiemu winne były dwa ciastka
- Zapłacili miliardy, aby pociąg Poznań-Warszawa jechał krócej. Tymczasem pociąg: Jedzie dłużej
- W tych krajach za wypoczynek zapłacisz krocie. To najdroższe kierunki na wakacje 2023
