Wiele osób uskarża się na brak funduszy, które mogłyby być przeznaczone na tegoroczne wakacje. Oznacza to, że będą oni siedzieć cały rok w czterech ścianach? Niektórzy z pewnością tak, jednak są i tacy, którzy znaleźli na to pewne rozwiązanie. Szybka pożyczka ma poprawić ich nastrój i pozwolić na dobrą zabawę chociaż przez "ułamek sekundy".
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Portal "WP Kobieta" dotarł do osoby, która zdecydowała się na tego typu pożyczkę. Gdy powiedziała o tym ludziom ze swojego otoczenia, ci nie mieli zamiaru jej chwalić. Tutaj chodzi o dobre samopoczucie.
Ludzie bardzo łatwo oceniają innych. Kiedy przyznałam się do tego, że aby wyjechać w tym roku na wakacje, wzięłam kilkutysięczną pożyczkę, usłyszałam: "Czy ty oszalałaś?". A ja nie czuję, żebym oszalała. Czuję za to, że potrzebuję odpoczynku i spokoju
- powiedziała w rozmowie z "Wirtualną Polską" Zuza. Kobieta długo zastanawiała się nad swoją decyzją, jednakże jej sytuacja finansowa nie dawała żadnego wyboru. Większość zarobionych pieniędzy pochłaniały codzienne wydatki, przez co bez pożyczki nie miałaby szansy na upragniony odpoczynek w malowniczej Chorwacji.
To nie była decyzja podjęta "ot tak", bo mam świadomość, na co się zdecydowałam. Jestem odpowiedzialną osobą. Wiem, że przez następne miesiące będę musiała spłacać moje zadłużenie, ale ani trochę nie żałuję. Jestem młoda i ciężko pracuję na swoją przyszłość. Uważam, że należy mi się chociaż tydzień wakacji, na których nie będę musiała myśleć o pracy, rachunkach. Będę mogła oderwać się od rzeczywistości
- dodała.
Wakacje na kredyt to ostatnio dość popularny sposób finansowania wyjazdów. Rozważając tego typu pożyczkę, nie należy podejmować pochopnych decyzji. W pierwszej kolejności warto dokładnie przeanalizować osobistą sytuację finansową, a następnie rozpatrzeć oferty różnych banków. Jak w przypadku wszystkich kredytów, tutaj również trzeba zwrócić uwagę na kwotę pożyczki, termin spłaty, całkowite koszty kredytu oraz RRSO. Problemem może być także zdolność kredytowa, lecz mimo wszystko tzw. chwilówek należy wystrzegać się, jak ognia. Mogą one przynieść więcej zmartwień niż radości, a wszystko ze względu na wysoki koszt zobowiązania i liczne dodatkowe opłaty.
Co prawda zmiany w prawie, które od grudnia 2022 roku sukcesywnie wchodzą w życie, a dotyczą szeroko rozumianych przepisów antylichwiarskich, powodują, że na firmy pożyczkowe udzielające chwilówek zostały nałożone dodatkowe obowiązki, związane m.in. z badaniem zdolności kredytowej i ograniczenia, jeżeli chodzi o koszty okołokredytowe. Oferty takich podmiotów nie należą jednak do najtańszych, mimo że taką pożyczkę najłatwiej uzyskać
- tłumaczy mec. Karolina Pilawska, cytowana przez portal "WP".