Nawet za obecny wygląd tatrzańskich lasów odpowiada człowiek oraz jego rabunkowa gospodarka z XIX i XX wieku. Wszelkie nasze działania, w tym także pasterstwo, hutnictwo czy leśnictwo miały ogromny wpływ na przyrodę w tamtych rejonach. To my posadziliśmy tam świerki, a teraz się ich pozbędziemy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak podaje serwis Focus, efektem działań związanych z przemysłem wydobywczym, hutniczym i masowej wycinki drzew w XIX było praktycznie całkowite wylesienie tamtejszych terenów. Tatrzański Park Narodowy najbardziej ucierpiał w latach 1830-1850. Jakie są tego skutki?
Przede wszystkim zwróćmy uwagę na piętro regla dolnego w Tatrach, które występują do wysokości 1250 m n.p.m. Jak podaje Tatrzański Park Narodowy, aż 80 proc. lasów w obrębie tego piętra porastają świerki. Nie są to naturalne dla tych wysokości i uwarunkowań klimatycznych drzewa
- tłumaczy serwis Focus. Porównując wspomniane lasy do tych, które występują na przykład w Beskidach, można zauważyć ogromną różnicę. Tam największe znaczenie mają buki i jodły, a świerk widoczny jest jedynie w wyższych partiach gór. Oczywiste zatem jest to, że to człowiek odpowiada za taką, a nie inną przyrodę w Tatrach.
Teraz sprawa zaczęła przybierać nieco inny obrót. Na przestrzeni ostatnich lat, pojawiło się kilka zjawisk, które mają duży wpływ na to, że wspomnianych świerków ubywa. Największym problemem są huraganowe wiatry i działalność kornika drukarza. Te drzewa iglaste nie należą do najsilniejszych i posiadają płytki system korzeniowy, przez co stają się łatwą ofiarą dla obydwu tych zagrożeń. Niestety, człowiek jest bezradny wobec silnych wiatrów, których siła potrafi być imponująca - rekordowa prędkość halnego wyniosła w Tatrach aż 300 km/h. Podobne wyzwanie stanowi również owad niszczący drzewa, ponieważ jak na razie nie znaleziono idealnego środka na walkę ze szkodnikiem. W całej tej sytuacji jest jeden plus - wolna przestrzeń umożliwi rozwój naturalnych gatunków roślin dla tamtejszego rejonu. Jedno jest pewne, czas świerków w Tatrach bezpowrotnie przemija, a zdaniem ekspertów odrastający w tym miejscu las radzi sobie lepiej, niż ktokolwiek mógłby sądzić. Trochę to potrwa, ale w przyszłości pojawi się tam mieszany bór z bukiem, jodłą, jaworem czy jarzębiną.