Słoneczna pogoda, sprawia, że coraz więcej osób wybiera się ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi na długie spacery. Niestety cieplejsze dni wiążą się ze wzmożoną aktywnością kleszczy, które zasmakowały w psach i nie tylko. Jak najlepiej chronić nasze zwierzęta przed tymi pajęczakami?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jeśli chodzi o kleszcze, powinniśmy pamiętać, że zawsze lepiej jest zapobiegać i odstraszać te pajęczaki, niż usuwać je z ciała naszego zwierzaka. Nawet szybka i profesjonalna reakcja może nie uchronić naszego pupila przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze. Jeśli chodzi o środki zapobiegania kleszczom, jest kilka możliwych wyborów.
Sporo osób nie zdaje sobie sprawy, że wcale nie trzeba spacerować po lesie, aby spotkać kleszcze. Bytują one dosłownie wszędzie, w przydomowych ogródkach, na łąkach, a nawet w zwykłych miejskich trawnikach i zaroślach. Najchętniej zamieszkują obszary o dużej wilgotności, a w szczególności mieszane lasy liściaste, polany, łąki i tereny zlokalizowane w pobliżu akwenów takich jak rzeki i jeziora. W trawach zazwyczaj można spotkać larwy tych pajęczaków, a osobniki dorosłe zdecydowanie preferują krzewy i drzewa. Największa aktywność kleszczy przypada na godziny, w których większość osób udaje się ze swoimi pupilami na spacer, czyli ranne około 8 oraz popołudniowe i nocne od 15 do 24. W pozostałym czasie pasożyty te unikają słońca i wysokich temperatur w celu chronienia się przed wysychaniem. Jeśli mają do czynienia z zimnem lub suszą zagrzebują się w ściółce i przechodzą w stan hibernacji.