Niektórzy płacą za nią krocie, a Polacy mijają bez wzruszenia. Nawet 4 tysiące za kilogram

"Dzikie szparagi" od wielu lat uznawane są za prawdziwy rarytas, za który trzeba swoje zapłacić. Największą sławę zyskały za granicą. W Polsce natomiast wciąż przechodzimy obok nich obojętnie. Dlaczego nie zwracamy na nie uwagi? W niektórych miejscach na świecie potrafią osiągać zawrotne ceny.

Chmiel to roślina należąca do rodziny konopiowatych. Jest uprawiana głównie ze względu na szyszki, które najczęściej wykorzystywane są do produkcji piwa. Dziko rosnące pędy chmielu nie są zaś w Polsce niczym nadzwyczajnym, a wielu ogrodników porównuje je do chwastów, starając się ich skutecznie pozbyć. Ma to związek, z tym że w naszym kraju dozwolone jest zarówno zbieranie, jak i uprawianie tej rośliny. W innych częściach świata sytuacja wygląda nieco inaczej, co sprawia, że młode pędy chmielu uznawane są za prawdziwy afrodyzjak warty wyjątkowo dużo.

Zobacz wideo Świeża i lekka frittata według Volodymyra Testardiego

Młode pędy chmielu pojawią się już za moment. Francja i Niemcy tylko na to czekają

Pędy chmielu często nazywane są "dzikimi szparagami" nie tylko ze względu na swój wygląd, ale także smak, który łączy w sobie popularne szparagi oraz karczochy. W Polsce można spotkać je w lasach i na polanach, gdzie najczęściej pojawiają się w pobliżu rowów oraz rzek. Sezon na tę roślinę zaczyna się zazwyczaj w okolicach marca i kończy w kwietniu. Tak krótki okres wzrostu również wpływa na ostateczną cenę chmielu.

Najlepsze są w marcu i kwietniu, czasem jeszcze w maju. Młode pędy powinny mieć maksymalnie 6 liści, jeśli liście z łatwością odchodzą od łodygi, to znaczy, że pęd jest dobry

- tłumaczy Justyna Madan ze Strefy Agro, cytowana przez serwis Strona Zdrowia. Pędy chmielu są doceniane nie tylko za swoje walory smakowe, ale także wartości odżywcze. Zawierają witaminę C, witaminy z grupy B oraz naturalne olejki eteryczne. Właśnie dlatego uznaje się je za jedne z najcenniejszych składników kulinarnych na zachodzie Europy. Szczególnie pożądane są we Francji, Niemczech, Holandii, Belgii oraz w Indiach. W niektórych regionach za kilogram tego przysmaku trzeba zapłacić aż tysiąc euro, a więc ponad 4 tysiące złotych. Ostateczna cena zależy jednak od rodzaju pędów chmielu.

Polacy pozbywają się pędów chmielu, które dla innych są przysmakiem. To lepsza wersja szparaga

W naturze występują dwa rodzaje pędów chmielu - białe i zielone. To właśnie te pierwsze są rzadsze i jednocześnie droższe. Choć zielone zbiera się znacznie łatwiej, ich uprawa jest dość skomplikowana i wymaga specjalistycznej wiedzy. Sama roślina jest wymagająca oraz potrzebuje konkretnych warunków do rozwoju. Właśnie dlatego pojawia się jedynie przy zbiornikach wodnych i ukrywa w zaroślach, przez co znalezienie jej niekiedy wcale nie jest łatwym zadaniem.

Zobacz też: Polewają drogi wodą z ogórków kiszonych. Powód? Chcą zadbać o bezpieczeństwo kierowców

Pedy chmielu zostały docenione przez szefów kuchni ze względu na swoją wielowymiarowość i głębię smaku. Często stanowią dodatek do sałatek, omletów i makaronów lub są podawane jako oddzielna przystawka. Można je potraktować w taki sam sposób, jak nieco bardziej znane w polskiej kuchni szparagi.

Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: