Pełnia Księżyca to zjawisko, które przyciąga uwagę wielu osób. Nawet jeśli nie przypisujemy mu magicznego znaczenia, to trudno odmówić mu uroku. W listopadzie 2025 roku będzie ono zaś wyjątkowo piękne. Normalnie pełnię tego miesiąca nazywa się potocznie Pełnią Bobra lub Bobrzym Księżycem. Tym razem jednak dodatkowo na nocnym niebie zagości tzw. superksiężyc. Co to oznacza?
Superksiężyc nie jest oficjalnym terminem astronomicznym, ale powszechnie używanym. NASA wyjaśnia, że mianem tym nazywamy moment, gdy Księżyc w pełni znajduje się najbliżej Ziemi, czyli w perygeum swojej orbity. Należy bowiem pamiętać, że nasz satelita nie porusza się po idealnym okręgu, a raczej po elipsie. Aby można było mówić o superksiężycu, konieczne jest współwystąpienie tych dwóch warunków: pełni i najmniejszej odległości.
Jak podkreśla NASA, srebrny glob w supersiężycu wydaje się być do 14 proc. większy i nawet 30 proc. jaśniejszy w porównaniu do momentu, gdy znajduje się w najodleglejszym punkcie od Ziemi (nazywanym apogeum). Ponieważ termin ten nie ma ściśle określonych kryteriów, zazwyczaj odnosi się go do trzech lub czterech następujących po sobie pełni. W 2025 roku mieliśmy już jeden superksiężyc 7 października. W tym miesiącu będziemy mieć natomiast okazję zaobserwować go 5 listopada. W tym dniu odległość między Księżycem i Ziemią będzie również najmniejsza w całym roku.
Portal EarthSky podaje, że 5 listopada 2025 roku odległość między Księżycem i Ziemią wyniesie 356 980 km. Dla porównania, w październiku było to 361 458 km. Superksiężyc wystąpi jeszcze w tym roku 4 grudnia i wtedy odległość wyniesie 357 219 km. Jeśli do tego czasu nie uda nam się zaobserwować tego zjawiska, to okazja nadarzy się jeszcze w 2026 roku. Dokładnie 3 stycznia odległość między tymi dwoma obiektami wyniesie 362 312 km. Warto przy tym zaznaczyć, że w apogeum dystans ten wynosi 405 500 km. Średnia wartość natomiast to około 384 tys. km.
Zobacz też: Nad ich głowami pojawiła się "chmura jak od linijki". Niezwykłe zjawisko w Polsce
Początek listopadowego superksiężyca przypada na godzinę 14:19, ale Księżyc ma wzejść o 17. Z kolei o godzinie 23:30 przejdzie przez perygeum swojej orbity. Oczywiście na obserwację tego zjawiska mogą wpłynąć warunki pogodowe. Na szczęście według synoptyczki tvnmeteo.pl Arlety Unton-Pyziołek w większości Polski noc zapowiada się pogodnie. Bez problemów pełnię powinni móc podziwiać m.in. mieszkańcy Warszawy, Poznania, Wrocławia i Krakowa. Jedynie na Wybrzeżu może być bardziej pochmurnie, ale jest szansa na rozpogodzenia.
Źródło: nasa.gov, earthsky.org, tvnmeteo.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!