Gdy mowa o najbardziej niebezpiecznym jedzeniu na świecie, na myśl przychodzą nam zwykle egzotyczne przysmaki w postaci dużych owadów, nietypowych morskich stworzeń czy bardzo pikantne dania, zjadane na własne ryzyko. Jak się jednak okazuje, niebezpieczeństwo może czyhać już w twojej lodówce. Dietetycy z całego świata przygotowali spis potraw, które mają bardzo negatywny wpływ na nasze samopoczucie. Część z tych przysmaków jest bardzo popularna w Polsce.
Wielu może zdziwić fakt, że do najbardziej niebezpiecznych dań zalicza się hot dogi. Nie chodzi jednak o chemiczne substancje zawarte w mięsie czy nadmiar tłuszczu i kalorii, ale o możliwość zadławienia się podczas jedzenia. Firma Johns Hopkins Medicine wskazała ten przysmak jako główną przyczynę urazów związanych z zadławieniem u dzieci poniżej trzeciego roku życia. Wynika to głównie z kształtu parówek oraz struktury mięsa.
Kolejnym niebezpiecznym produktem jest fasola. Choć robi się z niej wiele pysznych potraw, takich jak chili con carne czy meksykańskie burrito, a także jest bogata w wiele zdrowych witamin i minerałów, to jedzenie jej w nadmiarze może skończyć się problemami żołądkowymi. Fasola zawiera bowiem fitohemaglutyninę, która powoduje zlepianie się czerwonych krwinek i zatrucia pokarmowe. Z tego powodu zaleca się dokładnie płukać nasiona i gotować je przez około 30 minut przed każdym spożyciem.
Choć mówi się, że warzywa i owoce to samo zdrowie, to spożywanie niektórych z nich lepiej ograniczyć. Mowa dokładnie o rabarbarze i czarnym bzie. Choć oba te produkty są świetnymi składnikami do ciast i deserów, to trzeba na nie bardzo uważać. W przypadku rabarbaru zagrożenie stanowią liście tego warzywa. Zawierają kwas szczawiowy, przez co nie nadają się do jedzenia. Zaledwie kilka kęsów może powodować objawy zatrucia pokarmowego, natomiast spożycie liści w nadmiarze niekiedy prowadzi nawet do śmierci. Jeśli chodzi o owoce czarnego bzu, to same w sobie nie stanowią większego zagrożenia. Problemy mogą się jednak pojawić po zjedzeniu liści, gałązek i nasion, które zawierają potencjalnie śmiertelne poziomy glikozydu cyjanogennego o nazwie sambunigryna.
Za najbardziej niebezpieczne jedzenie na świecie uważa się rybę fugu, czyli rozdymkę. Choć w Polsce nie jest popularnym daniem, to w krajach azjatyckich jest prawdziwym przysmakiem. Rozdymka należy jednak do grona najbardziej toksycznych zwierząt świata i jak podaje Business Insider, jest 1200 razy bardziej śmiercionośna niż cyjanek. Dlaczego zatem ludzie chcą ją jeść? Po odpowiednim ugotowaniu ryba fugu staje się jadalna. Przyrządzają ją jednak tylko wykwalifikowani kucharze, którzy dokładnie wiedzą, co zrobić, by móc zaserwować rybę swoim klientom.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.