Łatwość, z jaką skorupka odchodzi od jajka, jest istotna z kilku powodów. Po pierwsze wpływa to na czas potrzebny do przygotowania naszego pysznego posiłku. Nie bez znaczenia są też względy estetyczne. "Obskubane" jajka oczywiście wciąż można zjeść i nie wpłynie to na ich smak, ale niektórym może przeszkadzać ich wygląd, jeśli np. chcemy przygotować bardzo specjalne śniadanie dla bliskiej osoby. Jak zatem uniknąć tych wszystkich problemów? Wystarczy jeden prosty trik znany od pokoleń.
W ogólnym ujęciu łatwiej obierają się jajka starsze, które mają odczyn bardziej zasadowy. Z tego względu kreatyna zawarta w błonce pod skorupką wiąże się słabiej z białkiem. Mimo to dodatkowy "wspomagacz obierania" warto zastosować na wszelki wypadek za każdym razem. Jak to zrobić? Do gotującej się wody należy wrzucić plasterek cytryny lub dolać kilka łyżeczek soku cytrynowego. Kwas zawarty w owocu wejdzie w reakcję z wapienną skorupką, dzięki czemu stanie się ona luźniejsza, a więc i łatwiejsza do usunięcia. Podobne efekty powinniśmy osiągnąć, dodając do wody czubatą łyżkę soli, sody oczyszczonej lub octu spirytusowego. Opcji jest zatem kilka i przynajmniej jedna z nich powinna być zawsze dostępna w naszej kuchni.
Metodę na łatwe obieranie jajek warto zapamiętać na przyszłość, nawet jeśli nie jemy ich aż tak często. Większość z nas z pewnością doceni ją bowiem przed Wielkanocą. Szybkie uporanie się z jajkami da nam więcej czasu na inne przedświąteczne przygotowania czy po prostu złapanie oddechu.
Jak zostało wspomniane na wstępie, obieranie skorupki wpływa na wygląd jajek, ale pewne inne zjawisko może prezentować się znacznie mniej apetycznie. Chodzi oczywiście o rozlewanie się białka podczas gotowania w wyniku pęknięcia skorupki. Takie jajko oczywiście nadaje się do zjedzenia, ale lepiej mimo wszystko podobnych sytuacji unikać. Tym razem jednak kluczowe są kroki podjęte przed gotowaniem. Skorupka pęka w wyniku nagłej i dużej różnicy temperatury. Aby nie wystąpiła, jajka możemy przechowywać stale w temperaturze pokojowej. Z kolei osoby, które preferują trzymanie ich w lodówce, powinny pamiętać o wyjęciu produktu mniej więcej pół godziny przed rozpoczęciem gotowania.