Kawa to napój, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie poranku. Towarzyszy nam podczas rozmów z przyjaciółmi, rodzinnych spotkań, a także przy samotnym wertowaniu gazet, czytaniu książek czy surfowaniu po internecie. Rodzajów kawy mamy całe mnóstwo i każdy kawosz znajdzie coś dla siebie. Od mlecznej i delikatnej latte, po mocne podwójne espresso, a także i fani mrożonych napojów nie będą zawiedzeni - w wielu kawiarniach bez problemu otrzymamy frappe czy tonic espresso. A jaka kawa jest najdroższa i ile kosztuje?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Choć cena najdroższej kawy na świcie może sugerować, że znajduje się w niej złoto lub inne kosztowności, to wcale tak nie jest. Niebotyczna kwota jej ziaren wynika z całkiem innego powodu. Wielokrotnie za najdroższą kawę uznawano Kopi Luwak, jednak pierwsze miejsce należy do Black Ivory Coffe, której cena wynosi 11 tysięcy złotych za kilogram. Dlaczego warto zapłacić za nią aż tak wysoką cenę?
Black Ivory Coffee jest zdecydowanie mniej znana niż Kopi Luwak, jednak ich proces tworzenia jest bardzo podobny, obie pozyskiwane są z odchodów. W przypadku Black Ivory Coffee ziarna kawy przechodzą przez układ pokarmowy wielkich ssaków, jakimi są słonie indyjskie. To właśnie w organizmie tych zwierząt dochodzi do usuwania enzymów, które stoją z goryczą w kawie - informuje portal royalparis.coffee. Wszystko ma miejsce w Tajlandii, gdzie słonie są karmione najlepszymi ziarnami arabiki. Kiedy zwierzęta przetrawią już ziarna, dochodzi do ręcznego ich zbierania, a następnie płukania i suszenia. Kolejnym etapem jest proces palenia. Co ważne, jest to robione na zamówienie klientów, aby dostarczyć im jak najświeższy produkt. Gdzie możemy skosztować tej kawy? Jak czytamy na portalu theceomagazine.com, serwowana jest głównie w restauracjach z rekomendacją Michelin oraz pięciogwiazdkowych hotelach. Kawa zachwyca czekoladowymi nutami bez wyczuwalnej goryczy.
Historia Black Ivory Coffee rozpoczyna się w latach 80. ubiegłego wieku. Wówczas firma rozpoczęła prace nad kawą, która będzie wyjątkowa i luksusowa. Zauważono wówczas, że na plantacje wkraczają słonie, które zjadają ziarna z drzew. Początkowo uznano zwierzęta za szkodniki i próbowano się ich pozbyć. Jednak w pewnym momencie stwierdzono, że te duże ssaki mogą pomóc przy tworzeniu wyjątkowej kawy. Postanowiono karmić je ziarnami. Tak właśnie powstała niepowtarzalna kawa Black Ivory Coffee - wyjaśnia portal coffeeaffection.com.