Włosy są częścią naszej osobowości. Dowód? Mnóstwo osób, które wprowadzają zmiany w życiu, zapisują się przy tym do ulubionego fryzjera. Samo skrócenie pasm jest pewnego rodzaju odświeżeniem. Czujemy się inni, nowi, bardziej zmotywowani. Rebel Texture Hair to nowy trend, który zrewolucjonizował pojęcie artystycznego nieładu. Ta buntownicza fryzura, nawiązująca do kultowego gammler look, stała się dodatkiem nonszalancji stylu. Jak wygląda i komu pasuje najmodniejsze cięcie 2023?
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Rebel Texture Hair jest kolejną propozycją z kategorii niesfornych fryzur, które okazały się zbawieniem w czasie wielomiesięcznych lockdownów. Z jednej strony wyglądają na niechlujne, z drugiej strony są twarzowe i ekstrawaganckie - jak osiągnąć nowy efekt „shag"? Rebelianckie cięcie, opierające się na ostrych wykończeniach, warstwowaniu i różnego rodzaju wygięciach, jest wbrew pozorom bardzo indywidualne. Skala skracania pasm może zostać dopasowana do naszych preferencji, dzięki czemu nie rzucamy się od razu na głęboką wodę. Istotną rolę odgrywa w niej jednak samo wykończenie, którym jest… grzywka!
Bardzo odważną wariacją na temat tej fryzury jest wykorzystanie mocno kręconych włosów z krótko przyciętą grzywką. Zdaniem specjalistów, jej długość powinna sięgać mniej więcej okolic brwi. Co więcej, dzięki mocnemu cieniowaniu, skręt stanie się wyraźniejszy, przez co pasma zyskają na objętości.
Chyba nie ma bardziej charakternej fryzury niż mullet hair – kiedyś moglibyśmy tak powiedzieć. Tymczasem fryzjerzy stawiają przed nami mocno wystrzępione pixie mullet. Ta odważna fryzura zadedykowana została wszystkim kobietom, którym zależy na podkreśleniu mocnego charakteru. Krótko przystrzyżone i postrzępione włosy wysmuklą rysy twarzy, a delikatna grzywka podkreśli kości policzkowe. Cięcie prezentuje się świetnie także w zakręconej wersji.