W miniony weekend marca media huczały w temacie Magdy Gessler. Popularna kucharka i restauratorka w nocy z piątku na sobotę dodała na swojego Instagrama zdjęcie, które zaskoczyło wielu fanów celebrytki - pokazała się bez grama makijażu. Przy okazji opowiedziała o tym, jaki ma stosunek wobec siebie, przemijania i samego wyglądu.
Gessler bez makijażu. Restauratorka zaskoczyła fanów wieczornym wyglądem
Magda Gessler już od ponad dekady prowadzi słynny na całą Polskę program telewizyjny "Kuchenne Rewolucje". Na przestrzeni lat udało się jej zmienić oblicze gastronomii w kraju na nieco lepsze. Prywatnie jest szczęśliwą mamą i babcią trzech wnucząt, z którymi uwielbia spędzać czas wolny - to też zrobiła w miniony weekend. Właśnie wtedy pojawiła się na Instagramie bez grama makijażu, więc w nieco innej odsłonie niż zazwyczaj.
Choć na co dzień większość osób może kojarzyć Magdę Gessler jako osobę bardzo kolorową z burzą jasnych loków, to wieczorami najprawdopodobniej celebrytka nieco zwalnia. Ubrana w koszulę nocną w stonowanych barwach w swojej naturalnej odsłonie z pewnością zarówno zaskoczyła fanów, jak i sprawiła, że na ich twarzach pojawił się uśmiech. Pokazywanie naturalnego piękna jest bardzo ważne, lecz współcześnie nie każdy ma na to odwagę. Wiele gwiazd decyduje się na operacje plastyczne poprawiające wygląd. Jakie zdanie w tym temacie ma Gessler? Czy jest fanką takich zabiegów?
Magda Gessler: popularna kucharka uwielbia naturalne piękno. "Nie mam problemów związanych z moim wyglądem"
W dzisiejszym świecie poprawianie sobie wyglądu i korzystanie z medycyny estetycznej jest czymś powszechnym. Zabiegi w salonach kosmetologicznych kosztują korcie, lecz mimo to wiele osób - w tym gwiazd - chętnie decyduje się na takie usługi. Jak sprawa wygląda u Magdy Gessler?
Nigdy się nad sobą nie pastwiłam i nie mam problemów związanych z moim wyglądam. Wydawało mi się zawsze, że jest ze mną zgodny. Ale z mojego obecnego wizerunku cieszę się najbardziej. Lubię w sobie radość, kolor, humor. [...] Lubię moje policzki, brak zmarszczek, nieużywanie żadnych plastycznych historii, bo potem są siniaki. A nie mam na nie czasu, więc nie mogę pozwolić sobie nawet na porządny laser.
- mówiła restauratorka w rozmowie z portalem Viva.pl. Kucharka jest świadoma naturalnego procesu starzenia się ciała i kocha siebie taką, jaka jest. Zdjęcie dodane w ostatnim czasie na Instagrama jest na to świetnym dowodem.
