Księżna Diana do dziś pozostaje jedną z najbardziej fascynujących postaci XX wieku. Styl i wyczucie elegancji królowej ludzkich serc inspirowały kobiety na całym świecie. Jej wizerunek tworzyły jednak nie tylko zachwycające kreacje i spektakularne wystąpienia, ale także drobne detale. Wśród nich były ulubione perfumy, które podkreślały wyjątkowy charakter i subtelność księżnej, jednocześnie odzwierciedlając klasę, z jaką zawsze się kojarzyła. Dzięki wspomnieniom bliskich oraz autobiografii księcia Harry’ego wiemy, które zapachy towarzyszyły Dianie najczęściej.
Perfumy "First" to symbol klasyki i elegancji. Idealnie oddają styl księżnej Diany. Wprowadzone na rynek w 1976 roku, łączą nuty jaśminu, drewna sandałowego i bursztynu z delikatną wanilią. Jest to pierwszy zapach stworzony przez renomowaną firmę jubilerską Van Cleef & Arpels. Kompozycję opracował mistrz perfumiarstwa Jean-Claude Ellena.
Zobacz też: Królowa Letycja pożyczyła od córki torebkę z sieciówki. Hiszpańska monarchini zaskakuje mocnym wyborem
Książę Harry, w swojej książce "Spare", opowiada o tym, jak zapach ten pomógł mu podczas terapii po tragicznej stracie matki. W trakcie jednej z sesji użył flakonu perfum, by przywołać wspomnienia i zmierzyć się z bólem.
Na początku naszej sesji podniosłem pokrywę, głęboko powąchałem. [..] Gdzieś przeczytałem, że węch jest naszym najstarszym zmysłem i to pasowało do tego, czego doświadczyłem w tym momencie, obrazy wyłaniające się z tego, co wydawało się najbardziej pierwotną częścią mojego mózgu
- napisał książę Harry w swojej autobiografii.
Lady Di nie ograniczała się jednak do jednego zapachu. Na swój ślub w 1981 roku wybrała Quelques Fleurs marki Houbigant Paris - wyjątkową kompozycję, która przeszła do historii jako pierwszy wielokwiatowy bukiet perfum. Zapach ten pojawił się na rynku w 1912 roku, a jego autor, Robert Bienaimé, zrewolucjonizował branżę, łamiąc wszystkie ówczesne zasady i konwencje. W swojej kompozycji wykorzystał aż 300 różnych gatunków kwiatów, tworząc wodę toaletową, która do dziś uznawana jest za ponadczasowy symbol elegancji. Roja Dove, ceniony brytyjski perfumiarz, przez dwie dekady współpracujący z marką Guerlain, uznaje Quelques Fleurs za jedną z pięciu najbardziej przełomowych kompozycji w historii. Jego zdaniem ten zapach odegrał kluczową rolę w umocnieniu pozycji Francji jako światowego lidera w sztuce tworzenia perfum. Quelques Fleurs w pierwszym momencie pachnie świeżymi, cytrusowymi nutami - pojawia się cytryna, a także bergamotka, estragon i kwiat pomarańczy. Z czasem kompozycja przechodzi w bogaty, kwiatowy bukiet, w którym dominują jaśmin, konwalia, goździk, róża, tuberoza, irys i fiołek. Głębia zapachu zyskuje ciepły, zmysłowy charakter dzięki akordom mchu, drzewa sandałowego, bursztynu, wanilii, piżma i fasoli tonka.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.