Czerwone Wierchy to masyw obejmujący cztery szczyty w Tatrach Zachodnich. Zaczynając od wschodu, są to kolejno Kondracka Kopa, Małołączniak, Krzesanica oraz Ciemniak. To właśnie ten kierunek warto wybrać jesienią. Tę porę roku często poleca się na wyjazdy w góry ze względu na mniejsze tłumy na szlakach. Jest to faktycznie spora zaleta, choć główny argument mimo wszystko stanowi tu piękno zmieniającej się przyrody, które zresztą wiąże się ściśle z nazwą masywu.
Jesienne barwy to piękne urozmaicenie niemal każdego krajobrazu, ale niewiele miejsc przechodzi tak spektakularną zmianę jak Czerwone Wierchy. Zbocza tych gór bowiem niemal w całości barwią się na czerwono. Okazuje się, że odpowiada za to sit skucina (juncus trifidus), czyli roślina wysokogórska przypominająca trawę.
Oprócz rdzawoczerwonej barwy, która cieszy jesienią nasze oczy, sit pełni także ważną rolę antyerozyjną, ponieważ związuje glebę ze stromymi zboczami
- wyjaśnia przewodnik górski Zdzisław Chmiel, cytowany przez Onet. Co ciekawe, bylina ta rośnie w Polsce tylko w trzech miejscach. Poza Tatrami można ją zaobserwować na Babiej Górze i w Sudetach. W połączeniu z drzewami i krzewami również zmieniającymi swoje kolory, Czerwone Wierchy zachwycają jesiennymi widokami wiele osób, a wędrówki często przedłużają się ze względu na czas poświęcony na podziwianie otoczenia. Nie jest to jednak jedyna rzecz, którą warto mieć na uwadze, zanim ruszymy na szlak. O czym jeszcze powinniśmy wiedzieć?
Jeśli na Czerwone Wierchy wybierzemy się z Doliny Kościeliskiej, wędrując najpierw szlakiem zielonym, a potem czerwonym, na przebycie trasy będziemy potrzebować około 8,5 godziny. Przez całą grań Czerwonych Wierchów prowadzi szlak czerwony, który biegnie wzdłuż polsko-słowackiej granicy. Możemy nim przejść trasę ze wschodu na zachód lub w odwrotnym kierunku. W pierwszym przypadku przejdziemy Czerwone Wierchy od Kondrackiej Kopy po Ciemniak. Z zachodu natomiast poprowadzi nas szlak z Kir z finiszem w Nędzówce. Jednocześnie należy zaznaczyć, że do czerwonego szlaku dojdziemy też kilkoma innymi, dzięki czemu nasza wyprawa na Czerwone Wierchy za każdym razem może być odrobinę inna. Wiedza ta przyda się również w awaryjnych sytuacjach, np. przy nagłym zamknięciu jednego ze szlaków lub załamaniu pogody.
Trasa przez Czerwone Wierchy nie jest trudna, ale wymaga od nas dość dobrej kondycji i wytrzymałości. Wszystkie cztery szczyty są stokami raczej łagodnymi, okrytymi roślinnością. Ich wysokość przekracza jednak 2000 metrów n.p.m. Najwyższa z nich jest Krzesanica o wysokości 2122 metrów n.p.m.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.