Dni wolne od pracy są ważne niezależnie od wykonywanego zawodu. W 2025 roku będziemy mieć aż 14 dni ustawowo wolnych od pracy, co obejmuje już niedawną zmianę dotyczącą Wigilii. Ponadto każdy pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę ma zagwarantowane prawo do urlopu wypoczynkowego, a także kilku innych zwolnień z pracy. Niektórzy jednak mogą liczyć również na bardziej niestandardowe urlopy.
Jednym z niestandardowych urlopów jest urlop menstruacyjny. Temat ten przybliżaliśmy w poprzednim artykule. Kolejny przykład wśród polskich firm to urlop "psiacierzyński", czyli wolne przyznawane po adopcji zwierzaka, co ma na celu ułatwienie jego adaptacji w nowym domu. W październiku 2020 roku jako pierwsza takie rozwiązanie wprowadziła firma Bolt, o czym informowała m.in. "Gazeta Lubuska". Okazji do dodatkowego odpoczynku bywa jednak więcej.
Współczesny rynek pracy wymaga od firm coraz większej elastyczności w podejściu do potrzeb pracowników. Nietypowe urlopy, takie jak dzień zdrowia psychicznego, dodatkowy czas na wolontariat czy urlop regeneracyjny po zakończeniu dużego projektu, to odpowiedź na rosnącą świadomość dotyczącą znaczenia dobrostanu pracowników
- zauważa Magda Dąbrowska, wiceprezeska Grupy Progres, cytowana przez Radio ZET. Zdarzają się też dni wolne na uporządkowanie spraw osobistych po rozwodzie czy trudnym rozstaniu. Takie działania poprawiają atmosferę w danym miejscu pracy i jednocześnie budują wizerunek pracodawcy jako organizacji wspierającej. To z kolei przekłada się na wzrost zaangażowania i lojalności zespołu. Poprawa dobrostanu pracowników nie leży jednak wyłącznie w interesie zatrudniających ich przedsiębiorców. Świadczą o tym najlepiej zmiany pojawiające się w Kodeksie pracy.
Od kwietnia 2023 roku obowiązuje w Polsce dyrektywa work-life balance, której głównym założeniem było skupienie się na indywidualnych potrzebach pracowników. Wraz z nią wprowadzono m.in. urlop z powodu działania siły wyższej w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem. Wydłużony został także urlop rodzicielski z dotychczasowych 32 tygodni do 41 tygodni. Niemniej prace nad coraz lepszym dopasowaniem przepisów do realiów wciąż trwają. Jak przypomina portal Infor, 29 października 2024 roku został przyjęty projekt ustawy wprowadzającej uzupełniający urlop macierzyński dla rodziców, których dziecko urodzi się jako wcześniak lub będzie wymagało dłuższego pobytu w szpitalu. Będzie on wynosił odpowiednio do ośmiu lub do 15 tygodni.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Komentarze (1)
Urlop "psiacierzyński" to nie żart. Coraz więcej Polaków korzysta z nietypowych zwolnień z pracy
Mam dziwne przeczucie, że te cuda-wianki to kolejny sposób na transferowanie zysków do "właściwych osób we właściwych miejscach".