Choć może to dziwić, Francuzki traktują poranne mycie twarzy jako zupełnie zbędną czynność. Ich decyzja nie wynika jednak z braku higieny, a z kompleksowego zadbania o swoją skórę. Brzmi absurdalnie, choć wcale takie nie jest. Kiedy dowiesz się, co za tym stoi, również zmienisz swoją pielęgnacyjną rutynę.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Francuskie kobiety od lat mają łatkę takich, które nie przejmują się przesadnie wyglądem, choć mogłoby się zdawać, że przykładają za to dużą uwagę do mody i ubioru. Dla niektórych więc fakt, że rankiem zawsze rezygnują z mycia twarzy, niekoniecznie będzie aż takim sporym zaskoczeniem. Niemniej, ta decyzja wydaje nam się nieco dziwna, zwłaszcza kiedy my robimy to niemal codziennie. Na szczęście Francuzki mają ku temu swoje bardzo ważne powody, wynikające z czegoś zupełnie innego niż brak higieny. Chodzi o odpowiednią pielęgnację i zadbanie o delikatną skórę. Okazuje się bowiem, że kiedy myjemy nad ranem twarz, zmywamy przy okazji warstwę sebum wyprodukowaną w nocy przez nasze ciało. Jest ona niezwykle istotna, ponieważ chroni nas przed bakteriami oraz zanieczyszczeniami, dlatego też wcale nie ma potrzeby, by usuwać tę barierę zabezpieczającą. Oczyścić skórę możemy za to w zupełnie inny, polecany przez Francuzki sposób.
To, że Francuzki nie myją twarzy rano, nie zmienia faktu, że oczyszczają ją wieczorem, a mają na to naprawdę niezawodne sposoby. Zamiast sięgać po mydło czy żel do kąpieli, najczęściej stosują specjalną wodę termalną, którą rozpylają na skórę. Nierzadko sięgają również po naturalne kosmetyki, które we Francji są szalenie popularne. Mgiełki, czy kremy tak samo jak i wodę możemy rozpylić lub wylać na płatek kosmetyczny i w ten sposób delikatnie i dokładnie przemyć skórę. Ma to dodatkowo zastosowanie nawilżające. Niezwykle często spotykane są także inne produkty, nazywane powszechnie "wodami piękności". To gotowe mieszanki wzbogacone o kwiatowe aromaty i substancje rozświetlające oraz chroniące przed powstawaniem zmarszczek. W zamierzchłych czasach kosmetyk ten stosowany był przede wszystkim przez arystokratki, a nawet królowe. "Wody piękności" wykazują także właściwości odmładzające oraz przeciwzapalne i nadają się do każdego rodzaju cery. Jeśli więc mamy nieco czasu i cierpliwości, możemy na własnej skórze wypróbować francuską pielęgnację.
Komentarze (1)
Francuzki nie myją rano twarzy. Mają ku temu niesamowicie ważny powód, który przekona również ciebie