Podczas gdy w wielu miejscach na południu Polski trwają prace nad usuwaniem skutków powodzi, na północy kraju mieszkańcy przygotowują się na nadejście żywiołu. Ogromną rolę odgrywają przy tym wały przeciwpowodziowe. To właśnie z nimi związany jest wprowadzony niedawno w Szczecinie zakaz. Jego złamanie to nie tylko zwiększanie ryzyka powodziowego, lecz także narażanie się na karę w postaci mandatu.
Wały przeciwpowodziowe stanowią ważny element ochrony miasta. Szczecińska policja apeluje do mieszkańców
Całkowity zakaz wchodzenia na wały przeciwpowodziowe wprowadzono w Szczecinie od środy 18 września 2024 roku i będzie on obowiązywać aż do odwołania. Dotyczy pieszych, rowerzystów oraz użytkowników pojazdów mechanicznych, a obejmuje cały obszar działania Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Jego celem jest ochrona infrastruktury przeciwpowodziowej, a także umożliwienie służbom odpowiedzialnym za zabezpieczenie wałów swobodnego dostępu do ich inspekcji i przeprowadzenia niezbędnych napraw. Wchodzenie na wały może prowadzić do ich osłabienia, co jednocześnie zwiększa ryzyko powodzi. Niestety, konsekwencje te nie dla wszystkich są wystarczającą motywacją do przestrzegania przepisów, więc szczecińska policja podejmuje konkretne kroki. Jak dowiadujemy się ze strony Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, pierwsze osoby zostały już ukarane mandatami karnymi. Funkcjonariusze zapowiadają również, że będą konsekwentnie egzekwować omawiane przepisy, "by minimalizować zagrożenie powodziowe i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom".
Apelujemy do wszystkich, aby stosowali się do obowiązujących zakazów i unikali poruszania się w pobliżu wałów przeciwpowodziowych
- czytamy w przytoczonym komunikacie. Czy jednak mieszkańcy Szczecina faktycznie mają powody do obaw w związku z powodzią?
Szczecin: powódź może dotrzeć do województwa zachodniopomorskiego? Miasto monitoruje sytuację
Szczecińscy policjanci prowadzą intensywne działania kontrolne i na bieżąco monitorują stan wałów przeciwpowodziowych. Związane jest to przede wszystkim z Odrą. Patrole są prowadzone zarówno z wody, jak i z lądu, co ma zapewnić jak największą skuteczność działań prewencyjnych. Według danych udostępnionych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), poziom wody na Odrze wynosi obecnie w Szczecinie 512 centymetrów. Stan ostrzegawczy to z kolei 570 centymetrów, a stan alarmowy: 600 centymetrów. Sytuacja ta może jednak niedługo się zmienić. Największe ryzyko wylania Odry dotyczy miejscowości Bielinek i Gozdowice w powiecie gryfińskim.
Szczyt fali w tych dwóch miejscowościach planowany jest na piątek. W środę mają zostać przekroczone stany ostrzegawcze. Gmina Mieszkowice będzie pierwsza wchodziła w falę, która do nas zmierza
- przekazała w rozmowie z Radiem Szczecin Ewa Dudar, starostka gryfińska. Stacja podaje, że do Szczecina fala dotrze najprawdopodobniej w połowie tego tygodnia, a przez Pomorze Zachodnie może przechodzić nawet przez kilkanaście dni.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
