W dobie konsumpcjonizmu warto zwracać uwagę zarówno na to, co jemy, jak i co wyrzucamy do śmieci. Okazuje się, że niektóre produkty z kuchni, które lądują w koszu, mogą nadać się do przygotowania domowych nawozów, więc tym samym nie zostaną zmarnowane. Mowa między innymi o spleśniałym chlebie. Jeśli zauważysz, że bochenek zaczyna się psuć, nie skazuj go na straty, lecz zaserwuj zamiokulkasowi. Roślina odwdzięczy się pięknymi liśćmi.
Ziemia do zamiokulkasa i inne zasady pielęgnacji. Odpowiednia uprawa to klucz do sukcesu
Zamiokulkas w ostatnich latach przeżył prawdziwy renesans, ponieważ powrócił do łask ogrodników. Niegdyś najczęściej można było spotkać go w biurach i na szkolnych korytarzach, a dziś ma go w swoim domu niemalże każdy fanatyk kwiatów. I trudno się dziwić, to piękny okaz, który charakteryzuje się łatwością w uprawie. Uznawany za prawdziwie "stalową roślinę" nie wymaga wiele atencji, lecz o pewnych kwestiach warto pamiętać.
Jedną z nich jest oczywiście stanowisko - najlepiej wybrać miejsce półcieniste. Roślina będzie dobrze się rozwijać w podłożu o odczynie lekko kwaśnym, czyli mającym pH 5,5-6,5. A co z podlewaniem? Zamiokulkas sporo wody gromadzi w swoich liściach, więc jeśli zapomnisz go podlać nic się nie stanie. Warto jednak nawadniać kwiat, wtedy gdy ziemia w doniczce całkowicie przeschnie.
Co ważne, choć to wytrzymała roślina, czasami dobrze jest ją odżywić. A jak to zrobić? Trik ze spleśniałym chlebem być może nie brzmi zachęcająco, lecz potrafi zdziałać cuda.
Domowy nawóz do zamiokulkasa. Odżywisz go spleśniałym chlebem
Zamiokulkas jak każdy inny kwiat potrzebuje odpowiednich składników odżywczych, by móc zdrowo się rozwijać. Można dostarczyć je w prosty sposób za pomocą domowego nawozu, który zrobisz na bazie spleśniałego chleba. Jak więc przygotować chlebową odżywkę do zamiokulkasa?
Pieczywo rozdrobnij na małe kawałki, włóż do miski i zalej wodą. Pojemnik przykryj zamknięciem lub talerzem i odstaw w ustronne miejsce na siedem dni. Po tym czasie wystarczy przecedzić miksturę do butelki, a następnie rozcieńczyć ją z wodą w proporcjach 1:3. Tak przygotowanym nawozem podlewaj kwiat raz na tydzień. Po regularnym stosowaniu z pewnością zauważysz efekty, które zachwycą nie tylko ciebie, ale i sąsiadów.
