Posiadanie psa to ogromna odpowiedzialność. Wybierając rasę, która najbardziej nam odpowiada, wiele osób kieruje się tylko wyglądem zwierzęcia. Ludzie zapominają, że pupil może mieć problemy behawioralne lub chorować na dolegliwości typowe dla niektórych ras. Weterynarz wskazał, jakie psy odradza niedoświadczonym opiekunom.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Weterynarz Ben jest znany w mediach społecznościowych. Mężczyzna na swoich profilach szerzy informacje na temat zwierząt i ich problemów zdrowotnych. Niedawno brytyjski dziennik "The Sun" przytoczył jeden z jego filmów, na których specjalista wyjaśnił, jakich psów nie chciałby mieć. To bardzo popularne rasy, jednak właściciele zapominają, że wiąże się z nimi nie tylko piękny wygląd pupila, ale też masa potencjalnych problemów. Na początek wskazał na husky. To jedna z ras pierwotnych, pochodząca z Syberii. Zwierzęta te kojarzone są przede wszystkim z czarno-białą sierścią i przyciągającymi, błękitnymi oczami.
Są to bardzo słodkie szczeniaki, piękne i lojalne psy, ale nie są dla każdego. Jeśli nie zaspokoi się w pełni ich potrzeb wysokiej aktywności, zaczną się nudzić i wykazywać niepożądane zachowania. Bardzo łatwo wpadają też w nadwagę
- powiedział Ben. Następnie wspomniał o psach przygarniętych z ulicy. Choć są to zwierzęta, które potrzebują opieki i miłości, to wychowanie ich nie jest proste. Często mają duże problemy behawioralne i powinni pracować z nimi tylko doświadczeni właściciele psów.
Jako trzecie Ben wymienia cockapoo, czyli mieszankę pudla i cocker spaniela.
Nie odbierajcie tego źle. Uważam, że są świetnymi psami rodzinnymi, ale dużo osób przez to myśli, że łatwo je wychować, bo są małe. Trzeba pamiętać, że to skrzyżowanie pudla, który jest bardzo inteligentny i energicznego cocker spaniela
- zauważył weterynarz. Na czwartym miejscu znalazły się owczarki niemieckie. Największy problem pojawia się u nich ze zdrowiem. Zdaniem Bena, lista schorzeń genetycznych tej rasy jest bardzo długa. Na koniec mężczyzna mówi o buldogach francuskich. Psy tej rasy chorują tak często, że rachunek od weterynarza może znacznie przerosnąć koszt samego zwierzaka. Co ciekawe, w niektórych państwach zakazano rozmnażania tej rasy z powodu szeregu problemów zdrowotnych.