Wędkarstwo to bardzo popularne hobby w Polsce. Niemniej podczas gdy większość osób traktuje je raczej jako sposób na spokojny odpoczynek, innym marzy się złowienie ryby olbrzyma. Jeżeli jednak nasze ambicje dotyczą konkretnie szczupaka, musimy uzbroić się w sporo cierpliwości i liczyć na nieco szczęścia. Jaki wynik musimy pobić i gdzie w tym wszystkim wspomniane kontrowersje?
Oficjalny rekord Polski szczupaka należy niezmiennie do Mariana Polawczyka. Ryba, która przeszła do historii, ważyła 20,8 kilograma i miała 130 centymetrów długości, a szczęśliwy wędkarz złowił ją w 1970 roku. Do imponującego połowu doszło jednak także sześć lat później, w 1976 roku. Wtedy to Wacław Biagan złowił szczupaka o wadze 24,10 kilograma i długości 128 centymetrów. Niestety Polski Związek Wędkarski nie uznał tego wyniku jako nowego rekordu ze względów proceduralnych. To właśnie stało się źródłem swoistych kontrowersji, a niektórzy miłośnicy wędki do dziś kwestionują tę decyzję. Nie zmienia to faktu, że przy kolejnych połowach PZW będzie brać pod uwagę rybę z 1970 roku.
Warto tu wspomnieć, że w zeszłym roku złowiono rybę, która była bliska wynikowi sprzed 54 lat. 12 listopada 2023 roku schwytano szczupak, który miał 130 centymetrów długości, czyli dokładnie tyle, co poprzednik. Niestety zdobyczy nie udało się zważyć, w związku z czym nie mogła ona zostać uznana za oficjalnego rekordzistę. Więcej o tym wydarzeniu pisaliśmy w poprzednim artykule. Stosunkowo niedawno padł również rekord dla tego gatunku, ale podczas zawodów. A jak prezentuje się to w skali światowej? Czy w innych krajach gigantyczne szczupaki też są tak nieuchwytne?
Aktualny światowy rekord szczupaka jest znacznie młodszy, choć tu ponownie przez dość długi czas nic się nie zmieniało. W końcu przełomu dokonał Lukas Matejka. Ryba złowiona w 2019 roku w Czechach miała 133 centymetry długości i ważyła 26,7 kilograma. Poprzedni rekord należał do Lothara Louisa, który w 1986 roku w Niemczech złowił giganta o długości 138 centymetrów i wadze 25 kilogramów.
Na koniec warto wspomnieć, że maj i październik to czas szczytowej aktywności szczupaków. Jest to zatem doskonały moment, aby wybrać się na łowy. Należy przy tym wybierać wody stojące. Ponadto pomocna może być wiedza, że te drapieżne ryby preferują stabilne warunki pogodowe i ciśnienie atmosferyczne utrzymujące się na poziomie 1000 hPa. Największe szanse da nam żywa przynęta zarzucona o świcie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.