Jak podkreśla Departament Rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ryby są źródłem wartościowego i dobrze przyswajalnego białka, a także takich cennych składników jak witaminy z grupy B, fosfor, potas, magnez, selen oraz wapń. Ponadto stanowią dobre źródło kwasów tłuszczowych omega-3 oraz witamin A i D. Ryba maślana wyróżnia się jednak pod tym względem, i to niestety na naszą niekorzyść. Dobrze jest mieć to na uwadze podczas zakupów na dziale rybnym. Czym dokładnie grozi jej spożycie?
Ryba maślana lub ryba masłowa to nazwa zwyczajowa kilku gatunków ryb charakteryzujących się dużą zawartością tłuszczu, na poziomie nawet 18-20 procent. Oznacza to zatem wysoką kaloryczność i już sam ten fakt może zniechęcać do ich jedzenia. Niestety powodów, aby unikać tych ryb, jest więcej. Portal Interia podkreśla, że w Polsce najczęściej spotykanymi gatunkami z tej grupy są eskolar (Lepidocybium flavobrunneum) i kostropak (Ruvettus pretiosus). Ich mięso powszechnie uznaje się za bardzo smaczne, przez co ludzie chętnie po nie sięgają. Nie zrobimy tego jednak w Japonii oraz we Włoszech. Zakaz ich sprzedaży wprowadzono przede wszystkim ze względu na obecność estrów woskowych (wosków zwierzęcych). Jednocześnie należy podkreślić, że w Polsce ich szkodliwość nie jest całkiem ignorowana, a na opakowaniach tych ryb muszą być umieszczane specjalne oznaczenie. Dlaczego powinniśmy zwracać na nie uwagę?
Estry woskowe nie są trawione przez nasz organizm, w związku z czym po ich spożyciu może dojść do zatrucia. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podkreśla, że woski zawarte w rybach maślanych mogą wywoływać biegunkę (tzw. biegunkę olejową), a także inne dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Obejmuje to wymioty, nudności i bóle brzucha. Co więcej, obecność estrów woskowych zaburza wchłanianie innych składników odżywczych. Przy regularnym spożywaniu ryb masłowych może zatem dojść do niedoborów żywieniowych. U niektórych osób dodatkowo pojawia się wysypka, opuchlizna języka i trudności w oddychaniu. Jeśli podejrzewamy, że doszło u nas do zatrucia, powinniśmy przyjmować duże ilości płynów, aby uniknąć odwodnienia. W przypadku nasilania się objawów lub utrzymywania się ich po 24 godzinach zalecana jest konsultacja z lekarzem.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Komentarze (3)
Ta ryba została zakazana w Japonii i we Włoszech. Powód jest poważny. Polacy wciąż chętnie ją jedzą
- Ciekawe, co pani Wudel miała na uwadze podczas pobytu "na szkole".
PS: