Temat dochodów i wydatków Kościoła wzbudza często wiele emocji. Niektórzy stwierdzili jednak, że najlepszym podejściem w tej kwestii jest pełna otwartość. Parafia św. Franciszka z Asyżu w Łodzi udowadnia, że nie ma przed swoimi wiernymi żadnych tajemnic. Ich sprawozdanie finansowe daje zarazem dobry wgląd w to, jak funkcjonują polskie kościoły.
Kościół parafii św. Franciszka z Asyżu znajduje się przy ulicy Przyszkole 2 w Łodzi. Zgodnie z informacjami dostępnymi na oficjalnej stronie wspólnoty przynależy do niej około 15,3 tysiące mieszkańców. Msza święte w niedziele i święta odbywają się w godzinach 7:30, 9:30, 11:00 (msza dla dzieci), 12:30, a także 18:00 (w okresie od września do czerwca) lub 19:30 (w lipcu i sierpniu). W sumie jest to pięć nabożeństw. To właśnie na nich w dużej mierze skupia się wspomniane sprawozdanie dochodowe opublikowane zarówno na stronie internetowej, jak i na facebookowym profilu parafii. Pełna lista przychodów w styczniu 2025 roku prezentuje się następująco:
Do tego należy doliczyć dochód z wynajmowanego budynku biurowego i anteny na wieży w wysokości 16 354 zł oraz pozostałe ofiary wpłacone na konto lub złożone osobiście w wysokości 2 250 zł. W sumie daje to 56 859,86 zł. Jakie wydatki musiała pokryć ta kwota?
Największa część wydatków łódzkiej parafii została przeznaczona na jej pracowników, ale poza stałymi opłatami w styczniu tego roku pojawiły się również dodatkowe potrzeby. W pełnym ujęciu prezentuje się to następująco:
Sumuje się to do kwoty 52 214 zł. Oznacza to więc, że na koniec pierwszego miesiąca 2025 roku Parafia św. Franciszka z Asyżu w Łodzi była 4645,85 zł "na plusie".
Zobacz też: Dwóch mieszkańców nie mogło spać. "Wyłączono" dzwony z 200-letnią tradycją
Na koniec warto wspomnieć, że choć ujawnianie sprawozdań finansowych parafii nie jest częstą praktyką, to Łódź nie stanowi tu jedynego przykładu. Niemniej zazwyczaj dotyczy to podsumowań dla całego roku. Takie informacje pojawiły się na początku stycznia na stronach Parafii Siechnice czy Parafii św. Tomasza Apostoła w Warszawie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.