Uprawiając w mieszkaniu palmę, można nadać przestrzeni tropikalnego charakteru. Sporą zaletą tego gatunku jest fakt, że doskonale pasuje do każdego pomieszczenia (od salonu, przez biuro, aż po łazienkę). Kolejną zachętą do jej hodowli są nieskomplikowane wymagania pielęgnacyjne. Co więcej, jedną z najlepszych odżywek wspierających rozrost rośliny możemy uzyskać, wykonując dość popularną praktykę kuchenną.
Palmy, choć nie owocują w żadne spektakularnie piękne kwiaty, potrafią zachwycić swoją prostotą. Zielone liście wyrastające z pnia, przy odpowiedniej pielęgnacji mogą cieszyć oczy intensywną barwą. Na świecie wyróżnia się ponad 2,5 tys. gatunków tej rośliny. Niemniej każdy okaz posiada praktycznie takie same wymagania uprawowe. Jednym z najważniejszych czynników jest dostęp do światła. Promienie słoneczne w rozproszonej dawce pozytywnie wpływają na ogólną kondycję palmy.
Zobacz też: Jak gotować brokuły? Kilka prostych wskazówek do osiągnięcia perfekcyjnej konsystencji warzywa
Kolejną istotną kwestią jest zapewnienie palmie wilgotnego podłoża. Zabieg zraszania liści oraz gleby należy przeprowadzać regularnie, pamiętając o zachowaniu rozwagi. Mokre podłoże może doprowadzić do gnicia korzeni, dlatego, zanim sięgniesz po butelkę z wodą, sprawdź poziom wysuszenia ziemi, wbijając palec do środka na głębokość ok. 1 cm. Raz na jakiś czas warto także poczęstować roślinę odżywczą mieszanką. Najlepiej sprawdzą się domowe preparaty. Jeden z nich tworzy się wręcz sama w trakcie przyrządzania obiadu.
Palmy, podobnie jak wiele innych roślin pielęgnowanych w doniczkach, przynajmniej raz w miesiącu wymagają nawożenia (szczególnie w okresie wegetacyjnym od wiosny do jesieni). Kondycje kwiatów najlepiej wesprze mieszanka składająca się z azotu, fosforu i potasu. Tego typu odżywkę można uzyskać np. ze skórek bananów czy fusów z kawy. Prawdziwą bombą witaminową jest także woda po ugotowaniu ziemniaków. Trzeba jednak pamiętać, aby nie była solona, ponieważ w ten sposób możemy wyrządzić więcej szkód niż pożytku.
Na nic jednak zdadzą się powyższe praktyki, jeśli nie zadbamy o efekt wizualny rośliny. Jeśli poszczególne liście zaczną przesychać lub żółknąć - pozbądź się ich. W ten sposób zapobiegniesz wystąpieniu choroby, a w dodatku zapewnisz pozostałym elementom kwiatu lepszy dostęp do światła.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.