Wersow zapozowała bez makijażu. Fani: Szkoda, że tak fajna naturalna twarz jest zakryta sztuczną taflą

Weronika Sowa wzorem innych celebrytek postanowiła pokazać się fanom bez makijażu, przy okazji montując tutorial codziennego make-upu. Jej materiał na Instagramie od razu zdobył masę wyświetleń, a internauci dali upust swoim emocjom. Wielu z nich uważa, że Wersow nie potrzebnie się maluje.

Wersow opublikowała film, w którym pokazuje swoim fanom, jak robi swój codzienny makijaż od A do Z. Wymieniła również całą listę bardzo kosztownych produktów, których użyła do make-upu. Fani zwrócili jednak największą uwagę na to, jak wyglądała przed malowaniem. Niektóre komentarze mogą szokować.

Zobacz wideo Ewa Kasprzyk ostro o Wersow: Nie rozumiem tej osoby. Świat zmierza ku końcowi

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Wersow pokazała, jak się maluje. Odważyła się przy tym zapozować bez pełnego makijażu

Wersow to znana influencerka, youtuberka i partnerka Karola Wiśniewskiego, z którym doczekała się córki Mai. Od czasu narodzin dziecka, Weronika Sowa nieco się zmieniła, a zdaniem niektórych jest jeszcze bardziej dojrzała. Choć niedawno stwierdziła, że ciąża wpłynęła na jej postrzeganie siebie i teraz nie zdecydowałaby się już na zabiegi medycyny estetycznej, to nie przeszkadza jej to w robieniu mocnego make-upu. Postanowiła się nawet podzielić tutorialem ze swoimi obserwatorami na Instagramie. Wymieniła w opisie długą listę potrzebnych i niezwykle kosztownych kosmetyków oraz zaczęła swój materiał od pokazania się bez pełnego makijażu. Choć nie jest to w pełni naturalna wersja Weroniki, fani i tak docenili namiastkę prawdziwego oblicza ulubionej influencerki. Posypało się jednak sporo komentarzy, których celebrytka z pewnością się nie spodziewała. Większość z nich dotyczyło rzecz jasna jej wyglądu.

 

Fani nie podzielili entuzjazmu influencerki. Ich zdaniem nie powinna się malować

Część internautów pochwaliła dopracowany i estetyczny make-up Weroniki Sowy. Znaczna większość jednak skupiła się na tym, że influencerka postanowiła pokazać im swoje nieco bardziej naturalne oblicze. Nie brakowało komplementów, ale i słów krytyki.

Szkoda, że tak fajna naturalna twarz jest zakryta sztuczną taflą. Natura jest piękna...

- skomentowała jedna z obserwatorek. Sporo osób przyznało jej rację, dodając, że woleliby częściej widzieć Wersow w naturalnym wydaniu. Pewna fanka zwróciła nawet uwagę na to, że celebrytka ma piegi, które skrzętnie zakrywa, choć dodają jej uroku.

Pięknie, a najpiękniej i tak bez makijażu! I te cudne piegi...
Jezu, jaka Werka jest śliczna bez niczego!

- czytamy wśród wielu podobnych komentarzy. Jeden z obserwatorów słusznie jednak zauważył, że wersja "no make-up" to wciąż nie jest naturalny wygląd Weroniki. Influencerka ma bowiem permanentny makijaż brwi oraz zrobione na stałe rzęsy. Nie wspominając o wypełnianiu ust i poprawianiu policzków, o ktorych Wersow sama nie raz opowiadała. Jak widać spora część internautów, chciałaby widzieć swoje ulubienice w prawdziwych wydaniach. bez pełnego makijażu, bez poprawiania wyglądu. Po prostu naturalnie.

Więcej o: