Rząd ostrzega Polaków przed wakacjami w turystycznym raju. Chodzi o przemytników

Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega turystów wybierających się do tego kraju. Mimo że zachwyca licznymi atrakcjami, ciekawą przyrodą oraz wspaniałą pogodą to w niektóre miejsca nie powinniśmy zaglądać. Sprawa jest poważna. Dotyczy terroryzmu i przemytników.

Choć niektóre kraje zachwycają plażami, pięknymi wodami, malowniczymi krajobrazami, ciekawymi atrakcjami oraz kulturą, to podróż do nich może być niebezpieczna. Niestety dotyczy to także państwa, które Polacy często obierają za swój wakacyjny kierunek. Zanim jednak zaczniesz pakować walizki, sprawdź, na co trzeba zwrócić szczególną uważać podczas urlopu w tym regionie.

Zobacz wideo Nie chcesz być oszukany przez biuro podróży? Koniecznie sprawdź tę jedną rzecz, zanim kupisz wycieczkę

Czy w Tunezji jest bezpiecznie na wakacje? Od tych miejsc trzeba trzymać się z daleka

Chcąc uchronić Polki i Polaków przed niebezpieczeństwami, Ministerstwo Spraw Zagranicznych regularnie publikuje informację na temat zagrożeń, jakie mogą ich czekać w czasie wakacji w różnych częściach świata. Podobnie jest w przypadku Tunezji. Jak czytamy na stronie MZS, miejsca, które należy unikać, to: 

  • Sahara i regiony pustynne przy granicy z Algierią i Libią z wyłączeniem szlaków turystycznych,
  • tereny górzyste w środkowo-zachodniej części kraju (góry Orbata, Selloum, Semema, Chambi i Mghila)

Sprawa jest poważna, bowiem mogą być "terenem działań służb do walki z terroryzmem i przemytnikami". Niestety wakacyjne kurorty nie gwarantują nam całkowitego bezpieczeństwa.

Dla pozostałej części terytorium Tunezji Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca zachowanie szczególnej ostrożności

- czytamy na stronie polskiego ministerstwa. Na tym nie koniec. Turyści muszą mieć na uwadze, że w tym kraju panują pewne zasady, którym trzeba się podporządkować. 

Na co trzeba uważać w Tunezji? Za to można trafić do aresztu

Jedną z najważniejszych kwestii jest fakt, że od 2015 roku w Tunezji obowiązuje stan wyjątkowy, a jednym ze skutków jest zakaz fotografowania obiektów rządowych oraz wojskowych.

Nie należy również fotografować przedstawicieli służb bezpieczeństwa (policji, wojska itd.). Wszelkie naruszenia ww. zakazów mogą skutkować aresztowaniem na minimum 5 dni. W przypadku kontaktu z miejscowymi władzami i należy się bezwzględnie stosować do wszelkich wydawanych poleceń

- podkreśliło w komunikacie ministerstwo.

Czy w Tunezji można wychodzić z hotelu? Oczywiście, jednak trzeba pamiętać o pewnych zasadach

Tunezja w znacznym stopni różni się kulturowo od Polski. To kraj muzułmański, a więc panują tu inne obyczaje, których jako goście musimy przestrzegać. Konieczne jest zaopatrzenie się przed wyjazdem w odpowiedni strój. Jest to wymagane szczególnie w miejscach kultu religijnego, gdzie kobiety powinny mieć zakryte ciało oraz chustę na głowie. Trzeba także pamiętać o tym, aby nie robić zdjęć Tunezyjkom oraz Tunezyjczykom bez ich zgody. Zanim udamy się na zwiedzanie miast, należy zaopatrzyć się w dinary tunezyjskie. Za zakupy nie zapłacimy raczej obcą walutą np. euro. Najczęstszą forma płatności jest gotówka.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.