Pociągi w Polsce nareszcie będą jeździć szybciej. Ma zniknąć aż kilkadziesiąt wąskich gardeł

PKP chce zrobić wszystko, aby usprawnić podróże swoich pociągów. Wśród wielu inwestycji zaplanowano również "likwidowanie wąskich gardeł utrudniających kolejowe przewozy". Na pierwszy rzut idzie 10 pierwszych, a kolejne mają zniknąć do 2026 roku. To jednak dopiero początek.

Polska kolej stale się rozwija, a pomysł dotyczący likwidacji tak zwanych wąskich gardeł pojawiła się już w podczas marcowego spotkania wiceministra infrastruktury oraz prezesa PKP PLK z dziennikarzami. Wtedy przekazano również listę projektów, które mają zostać zrealizowane w latach 2024-2025. Choć usunięcie wszystkich przewężeń będzie dość długim procesem, pierwsze zmiany mają być widoczne jeszcze w tym roku.

Zobacz wideo Karnowski: PKP CARGO jest teraz o 90 proc. mniej warte niż w grudniu 2015 r.

PKP - Polskie linie Kolejowe. Pociągu wkrótce mogą pojechać szybciej

Ministerstwo Infrastruktury, które dąży do tego, by polska kolej dorównała tym z krajów Europy Zachodniej, zwróciło jakiś czas temu uwagę na to, że na terenie naszego kraju jest wiele wąskich gardeł. Te spowalniają pociągi i utrudniają przede wszystkim przewozy intermodalne.

Usuwanie punktowych ograniczeń, które wpływają na przepustowość całej sieci (zwłaszcza transportu intermodalnego), jest jednym z „kamieni milowych" Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. - PKP PLK zidentyfikowało 783 wąskie gardła na zarządzanej sieci. W zdecydowanej większości tj. w ponad 75 proc. miejsc stwierdzono problemy eksploatacyjne, które mogą mieć wpływ na zmniejszenie możliwości rozwoju transportu intermodalnego, ponieważ znajdują się one w korytarzach transportowych istotnych dla przewozów intermodalnych bądź nie zostały zlikwidowane w wyniku prac modernizacyjnych wykonanych na liniach magistralnych

- wyjaśniał rzeczniczka Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska, cytowana przez Rynek Kolejowy. Zgodnie z planem jeszcze w tym roku ma zniknąć łącznie 10 takich miejsc. Natomiast w przeciągu dwóch lat zlikwidowanych zostanie kolejnych 10 wąskich gardeł występujących w sieci zarządzanej przez PKP PLK.

PKP: Wąskie gardła znikają z polskich torów. Pomysłów jest więcej i pochłoną prawie 600 mln złotych

Wąskie gardła będą usuwane poprzez "prace torowe prowadzące do podniesienia dopuszczalnej prędkości pociągów". W niektórych przypadkach może natomiast chodzić o "przywrócenie przejezdności torów lub fragmentów linii, ich elektryfikację, zmiany w zakresie układów torowych stacji lub systemów sterowania".
Jak informuje resort infrastruktury, w 2024 roku realizowanych jest łącznie aż 20 inwestycji, których koszt wynosi prawie 595 mln złotych. Te obejmują swym obszarem główne korytarze transportowe kraju oraz wybrane odcinki linii kolejowych o znaczeniu regionalnym.

Z całej puli 20 inwestycji połowa będzie dofinansowana z unijnego Funduszu Odbudowy w ramach KPO, a połowa - tylko ze źródeł krajowych. Terminy zakończenia poszczególnych zadań różnią się między sobą. 10 inwestycji współfinansowanych przez budżet państwa ma zostać ukończonych jeszcze w bieżącym roku. To samo dotyczy dwóch spośród zadań objętych KPO. Pozostałych 8 zostanie zrealizowanych w latach 2024-2026

- przekazała Anna Szumańska.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.