Na Podhalu pojawiły się dziwne słupy świetlne. Za tę magię odpowiada gigantyczny mróz

Na Podhalu pojawiały się słupy światła, bijącego z ziemi do nieba. To różnokolorowe kolumny, które są klasycznym zjawiskiem optycznym. Za ten niezwykły spektakl odpowiadają warunki pogodowe, a dokładniej nawet kilkudziesięciu stopniowy mróz.

Słupy świetlne powstają w wyniku odbicia światła nisko położonego słońca lub innego, jasnego źródła od poziomych powierzchni opadających kryształków lodu. Takie zjawisko można zaobserwować aktualnie na Podhalu, a wszystko za sprawą nagłej zmiany pogody

Zobacz wideo Niecodzienne zjawisko nad gdańską Wyspą Sobieszewską: chmura szelfowa

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Tajemnicze zjawisko na Podhalu. Słupy świetlne zachwycają turystów 

Aktualnie Polskę nawiedzają mrozy, a w Małopolsce termometry wskazują nawet około -24 stopnie Celsjusza. Choć taka pogoda potrafi uprzykrzyć życie, może przynieść również coś niezwykle pięknego. Tym razem chodzi o słupy świetlne, zwane też słonecznymi. To zjawisko optyczne, które - o dziwo - jest dość często spotykane, a najlepiej obserwować je, gdy Słońce znajduje się nisko, na przykład tuż przed zachodem. Co ciekawe, jego obserwacja możliwa jest także w nocy. 

Jest to zjawisko optyczne, które zachodzi, gdy naturalne lub sztuczne światło jest załamywane przez kryształki lodu

- tłumaczy portal Polarpedia. Do tej pory obserwowano je wielokrotnie, lecz teraz znów jest do tego okazja. Jak podaje serwis Eska, w ostatnim czasie pojawiły się aż dwa nowe zdjęcia, które obrazują słupy świetlne z podhalańskiej wsi Dzianisz oraz Kościeliska

Zdjęcia pani Elżbiety Paleczek wykonane zostały w podhalańskiej wsi Dzianisz (widok na Witów, dokładnie na stację Witów Ski). Fotograf i autor Bartłomiej Jurecki uwiecznił słupy świetlne w Kościelisku.

- czytamy w serwisie Eska

 

Czym jest słup słoneczny? Jeden z nich jest wyjątkowo rzadki 

Słupy słoneczne najczęściej obserwuje się podczas wschodu lub zachodu Słońca, ponieważ najważniejsze jest, aby centralna gwiazda Układu Słonecznego była zlokalizowana nisko na horyzoncie lub poniżej jego linii. Jeśli do tego dojdzie, naszym oczom ukaże się słup świetlny, który przybierze formę kolorowej kolumny. Ta najczęściej zabarwiona jest na czerwono lub pomarańczowo i przemieszcza się razem ze Słońcem. Najrzadszym słupem świetlnym jest ten, który powstaje dzięki innej planecie. Jak podaje serwis Zakopane Nasze Miasto, słup świetlny planety Wenus pojawia się jedynie przy nieskazitelnej widoczności, małej warstwie chmur cirrusowych i wyłącznie wtedy, gdy Słońce znajduje się poniżej horyzontu.

Więcej o: