• Link został skopiowany

Skontrolowano jakość kaw i herbat dostępnych na rynku. W składzie? Cement i muszle

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przebadała konkretne produkty dostępne w sprzedaży w 91 sklepach w całej Polsce. Ich jakość pozostawia duże wątpliwości. W składzie znaleziono nie tylko fragmenty plastiku, ale także cement, muszle ślimaków i ptasie pióra. Nieprawidłowości jest jednak znacznie więcej.
Herbata
Fot. Robert Stefanicki / Agencja Wyborcza.pl

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych opublikowała najnowszy komunikat w sprawie kontroli w polskich punktach handlowych. Przebadany został taki asortyment jak: kawa, herbata oraz herbatki owocowe i ziołowe sprzedawane zarówno luzem, jak i w opakowaniach producenta. Wyniki przeprowadzonej kontroli zapewne nie przypadną do gustu kupującym.

Zobacz wideo Marek Zuber: Rok 2024 będzie rokiem zwiększonego kupowania, ale i wyższych zarobków

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła kontrolę. Kawa i herbata z cementem to polski standard?

Z komunikatu IJHARS wynika, że "ponad połowa skontrolowanych sklepów specjalistycznych oferowała kawy, herbaty i herbatki o niewłaściwej jakości". Inspektorzy wzięli pod uwagę ogólne przepisy dotyczące jakości handlowej żywności oraz deklaracje producentów. W 54 z 91 punktów sprzedaży wykazano nieprawidłowości dotyczące jakości sprzedawanego towaru. W przypadku cech fizykochemicznych kontrolą objęto 190 partii, a nieprawidłowości stwierdzono w 16 z nich.

Przeprowadzone badania laboratoryjne wykazały obecność zanieczyszczeń - muszli ślimaków, kamyków, fragmentów plastiku, gałązek, cementu, piór ptasich

- informuje Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Dodatkowo zaobserwowano obecność barwników niedopuszczonych do stosowania w herbatach, takich jak: E 102 tatrazyny, E 104 żółcieni chinolinowej, E 123 amarantu. W kawie oznakowanej jako robusta natomiast wykryte zostały ziarna arabiki. Co więcej, stwierdzono również przypadki podmiany asortymentowej. Producenci między innymi zamiast deklarowanej czarnej jagody i borówki stosowali aronię.

Polskie kawy i herbaty pod dużym znakiem zapytania. Posypały się mandaty

Kontrolerzy poinformowali również o zastrzeżeniach dotyczących znakowania produktów sprzedawanych luzem. Zakwestionowano aż 167 z 325, które zostały skontrolowane. Zwrócono uwagę między innymi na brak obowiązkowych informacji, w tym wykazu składników dostępnych dla konsumentów w miejscu sprzedaży. Co więcej, poszczególni producenci bezpodstawnie nazywali produkt herbatą, ponieważ do produkcji nie zostały użyte liści krzewu Camelia sinensis. Skutkiem tego są liczne mandaty.

W wyniku stwierdzonych nieprawidłowości, na podstawie przepisów ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, inspektorzy wydali 36 decyzji administracyjnych nakładających kary pieniężne, 9 decyzji w związku z odstąpieniem od wymierzenia kary pieniężnej ze względu na niską szkodliwość czynu. Dodatkowo nałożyli 11 mandatów karnych oraz wydali 49 zaleceń pokontrolnych

- przekazali inspektorzy. IJHARS zaznacza jednak, że podane dane mogą ulec zmianie ze względu na trwające postępowania administracyjne oraz procedury odwoławcze.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:

Komentarze (15)

Skontrolowano jakość kaw i herbat dostępnych na rynku. W składzie? Cement i muszle

pawel.ccc
7 miesięcy temu
"W kawie oznakowanej jako robusta natomiast wykryte zostały ziarna arabiki." i to ma być fałszowanie kawy?! Arabika jest trzy razy lepsza i droższa od robusty. Jeżeli chodzi o pozostałe zanieczyszczenia mechaniczne, wapno, ptasie pióra itp. to są to konsekwencje zbioru maszynowego i pójścia na taniochę. Chcecie mieć dobrą herbatę to kupujcie z Azji ręcznie zbieraną, w standardzie minimum Orange Pekoe a najlepiej SFTGFOP (Special Finest Tippy Golden Flowery Orange Pekoe) a nie Fannings i Dust z afrykańskich plantacji obsługiwanych przez "lekarzy i inżynierów" .
4head
7 miesięcy temu
A gdzie nazwy kaw z cementem i piórami?! To po co ta inspekcja?!
gokle
7 miesięcy temu
A gdzie konkretne nazwy firm i ich produktów.
tokugawa-live
7 miesięcy temu
Mandaty? Powinno się niszczyć takie firmy - cały aparat państwowy powinien być skierowanych na zamknięcie firmy. W końcu chodzi o asze zdrowie. Nie - miejsca pracy nie są ważne, powstaną nowe firmy.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).