Wiele osób porównuje swoje zarobki do wyników średniej krajowej. Jest to wskaźnik informujący o tym, ile przeciętnie zarabia pracownik sektora przedsiębiorstw. Wyniki są publikowane co miesiąc przez Główny Urząd Statystyczny. Średnie wynagrodzenie jest także jednym z czynników, na podstawie których wylicza się wysokość emerytury. Niektórzy uważają jednak, że porównywanie swojej pensji do miesięcznego wyniku nie jest miarodajne. Wynika to ze sposobu, w jaki obliczany jest ten wskaźnik. Sprawdź, ile wynosi średnia krajowa 2023 i jak ją wyliczyć.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Aby obliczyć średnią pensję, analitycy biorą pod uwagę tylko wynagrodzenia pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę w przedsiębiorcach zatrudniających przynajmniej dziesięć osób. Choć jest to jedyny sposób liczenia, wiele osób ma co do niego wątpliwości. Pierwszym problemem jest pomijanie w badaniach mikrofirm, które stanowią najliczniejszą grupę przedsiębiorstw w Polsce. Kolejne wątpliwości budzą różnice w zarobkach pracowników na różnych stanowiskach. Prezesi firm zwykle zarabiają o kilka, a nawet kilkadziesiąt tysięcy więcej, czego nie uwzględnia się w obliczeniach. Z tych powodów średnia krajowa często nie oddaje realnych zarobków w Polsce.
Według danych opublikowanych 20 marca 2023 przez GUS średnie wynagrodzenie pracowników z sektora przedsiębiorstw wynosiło w lutym 7065,43 zł brutto (5146 zł netto). To wzrost o 13,6 proc. względem wyników z lutego w zeszłym roku. Nie ma się jednak z czego cieszyć. Warto pamiętać, że inflacja również rośnie, a ceny z miesiąca na miesiąc są coraz wyższe i niestety wyprzedzają pensje Polaków. Inflacja bazowa za luty 2023 wyniosła 18,4 proc. Oznacza to, że koszty życia rosną szybciej niż zarobki, a jakość życia wcale się nie podnosi. Ponadto warto również pamiętać, aby nie porównywać własnych zarobków z oficjalną średnią krajową, ponieważ wiele czynników sprawia, że wyliczona wartość nie odzwierciedla rzeczywistości.