Restauracja Madonna otworzyła się w listopadzie ubiegłego roku i od samego początku budzi dość skrajne emocje. Ten wyjątkowy lokal można znaleźć nieopodal Metra Politechnika przy Placu Konstytucji 3 i zjeść w nim dania, z których słynnie kuchnia włoska. Gości nie brakuje i - co ciekawe - są oni zachwyceni nie tylko jedzeniem, ale także wystrojem, który ciężko nazwać typowym. Nie wszyscy mają jednak takie samo zdanie na ten temat. Dla niektórych jest to zwykła profanacja i to właśnie ta grupa postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce, organizując huczne protesty przed restauracją.
Lokal ciężko przeczyć, gdyż na samym wejściu gości wita czerwony neon, a wewnątrz jest jeszcze ciekawiej. Na ścianach można znaleźć między innymi obrazy Maryi oraz Jezusa, których twarze zostały zastąpione wizerunkami gwiazd, takich jak Rihanna, Keanu Reeves oraz Lana Del Rey. Kolorowa i dość oryginalna przestrzeń przyciąga tłumy. Lokal przeżywa prawdziwe oblężenie, dlatego brak rezerwacji może sprawić, że marzenie o kolacji w tym miejscu pozostanie tylko i wyłącznie niespełnionym snem. Czy zatem jest szansa, aby historia Madonny dobiegła końca? W tym momencie pojawiają się zagorzali katolicy, których zdaniem restauracja powinna, jak najszybciej zniknąć z gastronomicznej mapy Warszawy. Według nich wykorzystywanie w ten sposób wizerunków osób świętych oraz wszelkie nawiązania sakralne są obrazą uczuć religijnych. Właśnie dlatego do grona gości, którzy zbierają się przed lokalem w celu oczekiwania na stolik, dołączyli ci, którzy chcieli wyrazić swój sprzeciw. Pod warszawską Madonną wierni modlili się, odprawiali różańce i oddawali hołd Jezusowi. Sprawą zainteresował się również o. Rydzyk i Instytut Ordo Iuris, których zdaniem "obrazoburczy" lokal powinien zostać zamknięty. Teraz dołączyła do nich także organizacja Chrześcijańskie VETO, która "broni świętych symboli, miejsc i wartości chrześcijańskich"
Przedstawiciele organizacji Chrześcijańskie VETO nawołują do składania zawiadomień do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w restauracji Madonna w związku z art. 196 Kodeksu karnego, czy obrazą uczuć religijnych.
Po konsultacji z prawnikami Instytutu Ordo Iuris udostępniamy państwu sposób, samodzielnego złożenia zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w restauracji Madonna w Warszawie. Im więcej nas złoży zawiadomienie, tym mniejsza szansa, że prokuratura uzna znikomą szkodliwość społeczną
- czytamy na facebookowym profilu organizacji. Do grona przeciwników dołączył nieco wcześniej również ks. Rafał Główczyński, znany w sieci jako "Ksiądz z osiedla". W jednym z filmów na YouTube opowiedział o swojej wizycie w lokalu. Choć kelnerzy zapewnili go, że wystrój "nie ma nikogo obrażać i jest tylko konwencją", duchownego takie tłumaczenie nie przekonało.
Strasznie mnie wkurza, jeżeli ktoś wciąga Kościół, wiarę w miejsca, gdzie nie powinien. Denerwuje mnie, jeśli politycy wciągają wiarę w swoje sprawy i bardzo mnie boli, że ktoś wciągnął wiarę, Maryję w promowanie swojej restauracji
- słyszymy na nagraniu. Właściciele restauracji w rozmowie z serwisem Noizz przyznali, że długie kolejki nie są dla nich nowością, jednak "modlitwy fanatyków" się nie spodziewali. Natomiast w komentarzu dla tok.fm zaznaczyli, że nie zamierzają angażować się w tę sprawę, ponieważ ich rozgłos powinien wynikać wyłącznie z doskonałości kuchni Madonny.