• Link został skopiowany

Pojawił się na drodze do Morskiego Oka. Tatrzański Park Narodowy: Może być niebezpieczny [WIDEO]

Majówka tuż-tuż i wielu z nas już ma plany na długi weekend. Jak co roku dużym zainteresowaniem cieszą się Tatry. Podczas wędrówek musimy jednak uważać. Na naszej drodze może pojawić się niebezpieczne zwierzę, o czym informuje Tatrzański Park Narodowy.
Morskie Oko - zdjęcie ilustracyjne
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl

Wiosna rozkwita, a my tłumnie wybieramy się na spacery po lasach. Niektórzy z nas mają także w planach majówkowe wypady w góry. Choć takie wyprawy obfitują w niezwykłe przygody, to czasem na naszej drodze może pojawić się niebezpieczeństwo. 

Zobacz wideo Co zrobić, gdy ukąsi cię żmija zygzakowata?

Tatrzański Park Narodowy ostrzega przed niebezpieczeństwem. W trawie może czyhać na nas groźne zwierzę  

Już są w lasach i mogą stanowić dla nas duże niebezpieczeństwo. We wtorek Tatrzański Park Narodowy poinformował, że groźny gad pojawił się w obleganym przez turystów miejscu. 

Uwaga na żmije. Jeden z węży został dzisiaj zaobserwowany tuż przy drodze do Morskiego Oka przez leśniczego Grzegorza

- czytamy w poście parku opublikowanym na Facebooku. Żmija zygzakowata jest jedynym w Polsce jadowitym wężem. Choć zazwyczaj zwierzę nie atakuje bez powodu, to nasza nieostrożność może go sprowokować do obrony. Dlatego tak ważne jest patrzenie pod nogi podczas leśnych wędrówek czy wspinaczki po górach. To właśnie nadepnięcie na węża czy znalezienie się zbyt blisko niego powoduje, że gad może poczuć zagrożenie i nas ukąsić, o czym przypominają pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. 

Jej jad może być niebezpieczny, ale tragiczne wypadki zdarzają bardzo rzadko. Żmija atakuje wyłącznie (!) w sytuacji bezpośredniego dla niej zagrożenia, najczęściej odruchowo, gdy się na nią przypadkowo nadepnie lub zaskoczy w miejscu, gdzie nie ma możliwości dalszej ucieczki. O ile ma taką możliwość, zawsze 'schodzi' człowiekowi z drogi

- ostrzegają, ale też uspokajają w komunikacie pracownicy parku. Na gada powinniśmy uważać nie tylko podczas spaceru, ale także w chwili odpoczynku. Zanim usiądziemy na trawie, powinniśmy dokładnie się rozejrzeć, aby mieć pewność, że w naszym pobliżu nie znajduje się żmija zygzakowata. Nie tylko osoby wybierające się w najbliższym czasie w Tatry muszą mieć oczy dookoła głowy. Żmije pojawiają się także w innych częściach kraju. 

Żmija zygzakowata pełza nie tylko po górach. W tych miejscach także ją zaobserwowano 

Na Facebooku Nowe Pomorze Kościerzyna w poniedziałek pojawiło się nagranie żmii zygzakowatej wijącej się po trawie. Wideo zostało nadesłane przez jednego z czytelników portalu. Gada przyłapano w gminie Dziemiany w powiecie kościerskim, województwie pomorskim. O coraz częstszym pojawianiu się węży w Polsce pisaliśmy już wcześniej. Pełzającego mieszkańca lasów napotkali 3 kwietnia leśnicy z Nadleśnictwa Cisna Lasy Państwowe (województwo podkarpackie). Na Warmii również obudziły się już żmije zygzakowate. Warto o tym pamiętać, wybierając się na majówkowy wypad. Nie zapominajmy także, że choć węża najczęściej możemy napotkać w Bieszczadach, Karkonoszach oraz na Pomorzu, to żyją one na terenie całej Polski.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: