• Link został skopiowany

Pojawił się na cmentarzu z łopatą w ręku. Chciał odkopać grób Van Gogha. Zaskakujący performance

Na francuskim cmentarzu, gdzie został pochowany słynny malarz Vincent Van Gogh, doszło do szokującego performance'u. Na miejscu pojawił się pomalowany na biało mężczyzna. W ręku trzymał dużą łopatę, która posłużyła mu do odkopania grobu artysty. To "dzieło" białoruskiego aktywisty Aleksieja Kuźmicha.
Chciał odkopać grób Van Gogha. Wzywał go do zmartwychwstania - zdjęcie ilustracyjne
Alexei Kuzmich/YouTube.com

Do nietypowego incydentu doszło w poniedziałek 29 lipca 2024 roku na francuskim cmentarzu w gminie Auvers-sur-Oise. Jak podaje portal Meduza.io, w pobliżu grobu Vincenta van Gogha nagle pojawił się  pomalowany na biało mężczyzna ubrany w garnitur. W pewnym momencie po prostu wbił łopatę w ziemię i zaczął kopać obok mogiły

Zobacz wideo Artyści działający w różnych dziedzinach sztuki. Nie spodziewaliście się tych nazwisk!

Vincent van Gogh gwiazdą performance'u. Białoruski aktywista chciał przywrócić go do życia 

Autorem całego zamieszania był białoruski aktywista Aleksiej Kuźmich. Zanim jednak zabrał się do "pracy", świadkowie zdarzenia usłyszeli budzik oraz wymowne przemówienie. Mężczyzna oznajmił, że nie może żyć bez tak wybitnych artystów jak Vincent van Gogh. Obiecał zebranym, że wkrótce "wszystko się zmieni", ponieważ nadszedł czas, aby malarz powrócił

Dzień dobry przyjaciele! Przychodzicie tu ze smutkiem, rozumiem was. Ja też nie mogę znieść życia w świecie, w którym nie ma już znakomitych artystów. Ale teraz wszystko się zmieni. Dziś jest ważny dzień. Artysta powraca do świata! Gratuluję nam wszystkim tego wspaniałego dnia! Artysto, czas powstać. Artysto, wstań

- brzmiała wypowiedź Aleksieja Kuźmicha. Po tym apelu, który wygłosił w kierunku nielicznych świadków, chwycił za łopatę i zaczął wbijać ją w ziemię. Całe zdarzenie było filmowane.

 

Incydent przy grobie Vincenta van Gogha. Musiała interweniować francuska policja 

Na początku zaczął od kilku "nieśmiałych" uderzeń łopatą w ziemię, jednak na tym nie poprzestał. Dość szybko rozprawił się z wieńcami, a później okrywającym mogiłę bluszczem. Z czasem coraz więcej osób zbierało się w pobliżu grobu, a wtedy zaczął zachęcać ich do włączenia się w akcję. Mężczyźnie udało się wykopać pokaźną dziurę, jednak chwilę później na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji, którzy nakazali mu przestać. Ten nie wykonał rozkazu, więc przystąpiono do interwencji. Kuźmich nawet w rękach francuskiej policji wciąż krzyczał "Van Gogh! Wróć!". Na ten moment nie wiadomo, z jakimi konsekwencjami będzie musiał zmierzyć się białoruski aktywista.

Jak podaje serwis Kresy24, Aleksiej Kuźmich ma na swoim koncie również kilka innych tego typu występów i wielokrotnie miewał problemy z białoruskimi służbami. Za każdym razem udawało mu się jednak w porę opuścić kraj. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:

Komentarze (4)

Pojawił się na cmentarzu z łopatą w ręku. Chciał odkopać grób Van Gogha. Zaskakujący performance

munaciello
10 miesięcy temu
Aktywistę odesłać natychmiast na Białoruś bez prawa wjazdu do UE.
mikimaus85
10 miesięcy temu
Karać dotkliwie, to się szybko odechce wygłupów tym "aktywistom".
or1984well
10 miesięcy temu
I tak trzeba żyć! Kolejny lewacki troll na wolności.
brytnej
10 miesięcy temu
Taka opozycja demokratyczna :)
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).