Waloryzacja rent i emerytur przeprowadzana jest co roku w celu zrekompensowania seniorom rosnących kosztów utrzymania. Innymi słowy, na wzrost świadczeń wpływa przede wszystkim inflacja. To właśnie temu obszarowi należy przyjrzeć się bliżej, jeśli chcemy wiedzieć, jak będzie wyglądać waloryzacja w przyszłości.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wskaźnik waloryzacji 2023 od początku był prognozowany jako wyjątkowo wysoki, jednak jego ostateczna wartość przerosła oczekiwania i wyniosła 14,8%. Dodatkowo zastosowana była waloryzacja kwotowo-procentowa. Oznacza to, że osoby pobierające najniższe świadczenia mogły liczyć na gwarantowaną kwotę podwyżki o 250 zł. Przypomnijmy również, że w związku z waloryzacją od 1 marca 2023 najniższa emerytura wynosi 1588,44 zł brutto.
Jak donosi Fakt, wstępne prognozy waloryzacji w przyszłych latach zostały ujawnione przez resort rolnictwa w projekcie ustawy dotyczącym tzw. sołtysowego, czyli 300 zł dodatku do emerytury dla sołtysów.
Wynika z nich, że w 2024 r. wszyscy emeryci i renciści mogą się spodziewać 10,19 proc. wzrostu świadczeń, w 2025 r. – waloryzacja ma być już jednocyfrowa i wynieść 5,77 proc. W kolejnych latach przyjęto, że podwyżki dla seniorów będą poniżej 5 proc.
- informuje Fakt.
Co więcej, portal podął się wyliczenia na tej podstawie wysokości przyszłych świadczeń. Zgodnie z nimi minimalna emerytura w 2024 miałaby wzrosnąć do 1750,30 zł brutto, natomiast w 2025 wynosiłaby 1851,29 zł brutto. Oznacza to zatem wzrost świadczenia o 262,85 zł w ciągu dwóch lat.
Należy jednak zaznaczyć, że prognozy te w dużym stopniu są uzależnione od inflacji, której wysokość dość trudno przewidzieć. Według danych Narodowego Banku Polskiego inflacja jeszcze w 2023 może wynieść 12,5%, co musiałoby zostać uwzględnione podczas waloryzacji świadczeń w przyszłym roku. Ponadto projekcja Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP wskazuje, że inflacja w Polsce ukształtuje się w przedziale 3,9–7,5% w 2024, natomiast w 2025 w przedziale 2,0–5,0%.