Zaledwie pięć osób cieszyło się wygraną w "Milionerach". Wiemy, na co przeznaczyli pieniądze

Śmiałków, którzy chcą spróbować swoich sił w teleturnieju, nie brakuje. Chociaż polska edycja "Milionerów" cieszy oczy widzów już od wielu lat, zwycięzców było naprawdę niewielu. Tylko pięć osób zgarnęło okrągły milion złotych. Na co poszły pieniądze? Oto odpowiedź.

Program "Milionerzy" zadebiutował na antenie TVN-u w 1999 roku i mimo upływu lat, wciąż cieszy się dużą oglądalnością. Choć uczestników było naprawdę wielu, to finałowe pytanie z ust Huberta Urbańskiego padło zaledwie 20 razy, a tylko pięć osób było w stanie odpowiedzieć na nie poprawnie. Kim są szczęśliwi zwycięzcy, którzy opuścili studio z czekiem na milion złotych? Tak wyglądają ich historie. 

Zobacz wideo Pytania, które mocno zaskoczyły uczestników teleturnieju "Milionerzy". Odpowiedzielibyście na nie?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

To oni wygrali milion złotych w "Milionerach". Czekano na to kilkanaście lat 

Jako pierwszy główną nagrodę zgarnął 27-letni wówczas Krzysztof Wójcik. Stało się to w 2011 roku, a finałowe pytanie brzmiało: "Z gry, na jakim instrumencie słynie Czesław Mozil?". Uczestnik odpowiedział poprawnie i dzięki temu wrócił do domu bogatszy o milion złotych. Od tego czasu minęło ponad 10 lat, a swoją wygraną - o czym mówił w programie "Uwaga" - przeznaczył w całości na mieszkanie oraz podróż poślubną. Na kolejnego szczęśliwca widzowie musieli zaczekać prawie dekadę. Dopiero pani Maria Romanek była w stanie odpowiedzieć prawidłowo na finałowe pytanie za milion i stała się drugą osobą w historii polskiej edycji teleturnieju, która "przyszła i wzięła wszystko". Nie ukrywała, że za wygrane pieniądze m.in. wyremontuje kuchnię i wybierze się na wycieczkę do Gruzji.

Tak jak powiedziałam, sobie zostawiam tylko dziesięć procent (...) Potem to sobie usiadłam z karteczką, tak żeby wszystkim starczyło (...) Chciałam dać więcej innym, część dałam swoim dzieciom, resztę na cele charytatywne

- mówiła w "Dzień Dobry TVN". Jako trzecia dokonała tego Kasia Kant-Wysocka w 2019 roku. Miłośniczka kultury antycznej poprawnie odpowiedziała na pytanie dotyczące tajemniczy różańca, a dzięki wygranym pieniądzom spełniła swoje największe marzenie - kupiła mieszkanie z widokiem na Zatokę Gdańską.

 

Zwycięzcy "Milionerów". Na to wydali swoje milion złotych

Czwartym zwycięzcą - w 2021 r. - został Jacek Iwaszko, muzykolog pracujący w bibliotece w Narodowym Instytucie Fryderyka Chopina. W jego przypadku najważniejsze były oszczędności

Nic konkretnego jeszcze nie ustaliliśmy. Chcemy jednak, aby część tych pieniędzy dalej pracowała na przyszłość naszych dzieci i była dla nas takim buforem bezpieczeństwa

- wspomniał w DDTVN. Piątym i zarazem ostatnim finalistą, który wygrał milion złotych, został Tomasz Orzechowski. Pochodzący z Łodzi księgowy miał pewne trudności z pytaniem o kompozytora "Modlitwy dziewicy", jednak ostatecznie dopisało mu szczęście i mógł dołączyć do zacnego grona zwycięzców. Dzięki otrzymanej nagrodzie kupił mieszkanie z widokiem na Szczecin i zaczął swoje życie na nowo.  

Więcej o: