Aby cieszyć się dłuższym odpoczynkiem od pracy, należy umiejętnie połączyć dni ustawowo wolne od pracy z własnym urlopem oraz weekendami. W nadchodzącym roku będzie aż 13 dni świątecznych, w tym cztery, które wypadają w sobotę lub niedzielę oraz dziewięć przypadających w tygodniu roboczym. Jak zatem powinnyśmy zaplanować urlop? Oto najlepsze rozwiązania.
W 2025 roku pracownicy skorzystają z następujących dni wolnych:
Warto jednak pamiętać, że w nadchodzącym roku Wielkanoc oraz Zesłanie Ducha Świętego wypadają w niedzielę, co oznacza, że pracownicy w ramach tych świąt nie uzyskają dodatkowych dni wolnych. Pomimo tego jest wiele innych okazji do dłuższego odpoczynku. Pierwsza z nich nadarzy się już w styczniu. Jeśli weźmiemy wolne 2 i 3 stycznia oraz od 7 do 10 stycznia, zyskamy aż 12 dni wolnego, wykorzystując jedynie 6 dni urlopowych. Na kolejny dłuższy weekend trzeba będzie zaczekać aż do kwietnia, jednakże wtedy również można pokusić się o sporą nieobecność w pracy.
21 kwietnia 2025 roku w Polsce będziemy obchodzili Poniedziałek Wielkanocny. W związku z tym, że na początku maja jest tak zwana majówka, warto połączyć ze sobą te dwie okazje. Wzięcie urlopu od 22 do 25 kwietnia, od 28 do 30 kwietnia oraz 2 maja, pozwoli nam na aż 16-dniowy odpoczynek. Na dłuższy weekend można pozwolić sobie również w czerwcu. Biorąc wolne 20 czerwca, zyskujemy 4-dniowe wolne. W sierpniu także warto dobrać kilka dni wolnego przed Świętem Wojska Polskiego i zyskać dłuższy weekend lub cały tydzień wolnego z aż dwoma weekendami. Podobna sytuacja ma miejsce w listopadzie, kiedy to wypada Święto Niepodległości. Jest to środa, dlatego biorąc pozostałe dni wolne, można stracić nie pięć, lecz wyłącznie cztery dni z urlopu wypoczynkowego. W grudniu natomiast warto wykorzystać go przed Bożym Narodzeniem, by zyskać kolejne dziewięć dni wolnych od pracy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.