Obecnie coraz więcej osób decyduje się na nieposiadanie dzieci, ale bezdzietność nie jest oczywiście całkiem nowym zjawiskiem. Mimo to relacja między rodzicem a dzieckiem często może być istotna z punktu widzenia prawa, także w kwestii dziedziczenia. W przypadku osób, które nie posiadały potomstwa, o losach ich majątku będą również decydować konkretne przepisy, z którymi warto się zapoznać. Dzięki temu możemy dojść do wniosku, że spisanie testamentu będzie dla nas lepszym rozwiązaniem.
Spadek po zmarłym jest przydzielany przede wszystkim na postawie zapisów w testamencie. Sporządzając ten dokument, możemy przepisać nasz majątek dowolnemu członkowi rodziny, a także osobie z nami niespokrewnionej czy nawet organizacji porządku publicznego. Portal Interia przypomina jednak, że czasami konieczne będzie też zastosowanie zasad dziedziczenia ustawowego. Będą to sytuacje, gdy np. tylko część majątku została uwzględniona w testamencie. Ponadto sąd może uznać wskazanego spadkobiercę za niegodnego dziedziczenia, a kiedy indziej sam spadkobierca zrzeknie się swojego prawa. Ostatnia sytuacja, gdy stosowane jest dziedziczenie ustawowe to po prostu całkowity brak testamentu. We wszystkich tych przypadkach w grę wchodzą przepisy Kodeksu cywilnego, według których spadkobierców ustawowych dzielimy na sześć grup:
Określają one kolejność dziedziczenia spadku po zmarłym. Jak to wygląda więc w praktyce?
W pierwszej kolejności spadek dziedziczą małżonek oraz dzieci zmarłego, przy czym wdowa lub wdowiec musi otrzymać co najmniej 25 proc. majątku. W przypadku bezdzietnych małżeństw cały majątek przysługuje partnerowi pozostającemu przy życiu. Jeśli oboje nie żyją lub zmarły nie był w związku małżeńskim, wówczas spadek przypada rodzicom zmarłego. Jeżeli oni również nie doczekali tego momentu, następne w kolejności jest rodzeństwo zmarłego. W dalszej kolejności dziedziczyć będą bratankowie lub siostrzenice zmarłego itd. Pamiętajmy, że prawo do spadku przechodzi na kolejną grupę tylko wtedy, gdy poprzedni krewni nie żyją lub odmówią przyjęcia majątku. Na samym końcu pod uwagę brana jest gmina, gdzie spadkodawca mieszkał przed śmiercią. Dopiero wtedy, gdy informację tę trudno ustalić lub zmarły mieszkał za granicą, spadek trafi do Skarbu Państwa.