• Link został skopiowany

Jeśli kupujesz śledzie, lepiej uważaj. Zjedzenie takich ryb może skończyć się wizytą u lekarza

Przygotowanie dobrych śledzi to nie lada wyzwania. Liczą się nie tylko składniki, ale także dobrej jakości ryba. Kupując u niesprawdzonego źródła, możemy poważnie narazić swoje zdrowie. Ekspertka przypomina, na co zwracać uwagę przy wyborze surowych śledzi.
śledzie (zdj. ilustracyjne)
puhimec/istock

Choć śledzie nie wchodzą w skład 12 potraw wigilijnych, to stały się już polską tradycją podczas świąt. Można je przygotowywać na kilka sposobów, między innymi z cebulą, ziołami, pomidorami czy z samymi przyprawami. Bez względu na to, jaką wersję lubimy najbardziej, podczas wybierania ryby w sklepie trzeba zachować czujność. Surowe śledzie mogą być siedliskiem pasożytów, które bardzo negatywnie wpływają na nasz organizm. Na co zwracać uwagę?

Zobacz wideo Aż cztery pomysły na świąteczne śledzie

Jakie śledzie kupić na Wigilię? Pamiętaj o tym zagrożeniu

Przygotowując śledzie na święta, powinniśmy zwracać szczególną uwagę na jakość ryb w sklepie. Mało kto wie, że w tych zwierzętach często bytuje groźny pasożyt Anisakis simplex. Niedawno przypomniała o tym dr Magdalena Cubała-Kucharska, ekspertka medycyny rodzinnej, która zamieściła na Instagramie film o zagrożeniach związanych z jedzeniem surowych ryb.

W surowych rybach może bytować pasożyt z rodzaju nicieni o nazwie Anisakis simplex. Człowiek jest żywicielem przypadkowym, kiedy do zakażenia dochodzi przez zjedzenie surowej ryby w sushi czy śledzia

- mówiła w rozmowie z portalem WP abcZdrowie. Pasożyt Anisakis simplex może bowiem wywoływać anisakiozę, czyli chorobę pasożytniczą, objawiającą się nieprzyjemnymi dolegliwościami, takimi jak ból brzucha, mdłości, wymioty czy reakcje alergiczne. To duże zagrożenie dla zdrowia, ponieważ choroba może wywoływać stany zapalne nie tylko w przewodzie pokarmowym, ale też w innych organach.

Jakie śledzie najlepiej kupić? Zwróć na to uwagę

Ekspertka apeluje, aby wybór śledzi nie był przypadkowy. Powinniśmy kupować mięso tylko ze sprawdzonego źródła, co do którego mamy pewność, że zadbano wcześniej o jakość sprzedawanego produktu. 

Wybierajmy uważnie śledzie, najlepiej ze znanego źródła, a nie od przypadkowej osoby na targu. Po zakupie przyjrzyjmy się dokładnie rybie, bo anisakiasis można dostrzec gołym okiem, gdy larwa przemieni się w dorosłą postać

- tłumaczyła dr Magdalena Cubała-Kucharska. Ponadto należy unikać ryb, które nie zostały wcześniej poddane odpowiedniej obróbce termicznej. Warto przypomnieć, że europejskie przepisy wymagają, aby ryby były mrożone w temperaturze -20 stopni Celsjusza przez minimum 24 godziny, ponieważ wówczas można wyeliminować większość pasożytów.

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: