Nie możesz doczekać się letniej sałatki owocowej? Spróbuj dodać do niej tę odmianę truskawek, a stanie się ona jeszcze pyszniejsza. Jak nazywają się najsłodsze truskawki? Pochodzą z górnych części Polski, a ich "receptura" jest chroniona.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jaka jest najsłodsza odmiana truskawek? Nie każdy może je wyhodować
Sezon na świeże truskawki trwa, a ich wielbiciele szukają nie tylko najlepszych cen, ale także ciekawych odmian. Na ten moment za kilogram owoców należy zapłacić około 8-10 złotych, a ich ostateczna cena zależna jest od rodzaju i pochodzenia. Niektóre z nich idealnie nadają się na przetwory, inne zaś najlepsze są, gdy je się je prosto z tzw. kobiałki. Poza tymi najpopularniejszymi odmianami, na straganach można dostać również te mniej znane, które wbrew pozorom potrafią zaskoczyć smakiem. W tym przypadku chodzi o kaszëbskô malënę, czyli kaszubską truskawkę, która uznawana jest za tą najsłodszą. Ponadto jest ona chroniona prawem własności intelektualnej, przez co jej wyjątkowość nie polega jedynie na intensywności smaku.
Gdzie można dostać najsłodszą odmianę truskawek? Jest droższa od tych klasycznych
Kaszubska truskawka charakteryzuje się tym, że jest niezwykle soczysta i równomiernie zabarwiona, co pozytywnie wpływa na doznania "kulinarne" osób, które ją spożywają. Zdaniem ekspertów tajemnicą intensywnego smaku są warunki klimatyczne i glebowe panujące w tamtejszych rejonach. Dla tych, którzy właśnie rozpoczęli poszukiwania, mamy dość przykrą wiadomość. Ta odmiana jest dość trudno dostępna, gdyż uprawia ją okrojona liczba producentów. Za wytwarzanie tych owoców odpowiedzialne jest Stowarzyszenie Producentów Truskawek, a, jak podaje "Interia", pochodzą one jedynie z powiatu kartuskiego, bytowskiego i kościerskiego oraz gminy: Wejherowo, Luzino, Przywidz, Szemud, Linia, Cewice, Łęczyce.
Choć kaszëbskô malënę jest dość wyjątkowa i w pewien sposób rzadka, to jej cena nie mówi o niej tego samego. Kilogram tej odmiany jest zaledwie kilka złotych droższy od innych, standardowych rodzajów tego przysmaku - najczęściej za kobiałkę należy zapłacić 11 złotych. Dlatego jeżeli ktoś pochodzi ze wspomnianych okolic lub wybiera się tam na wakacje, warto przejść się po lokalnych straganach i spróbować, jak smakuje najsłodsza truskawka w Polsce.
